Aktualizacja: 03.09.2025 19:47 Publikacja: 27.09.2022 10:34
Foto: Adobe Stock
Niewątpliwie za sprawą koronawirusa polski wymiar sprawiedliwości przeszedł przyspieszony kurs obsługi internetu. Weszły rozprawy online i doręczenia elektroniczne, za sprawą środowisko zawodowych pełnomocników w przeważającej mierze pojęło, że uchylanie się przed upływem czasu w sprawach zawodowych jest tak samo nieroztropne, jak chodzenie na solarium w czasach, gdy świadomi konsumenci stawiają na ochronę skóry. Dzięki temu, wielu z nas wygospodarowało w kancelariach miejsce sprzyjające udziałowi w rozprawie, zainwestowało w niezbędne po temu urządzenia jak lampy, za sprawą których jesteśmy ładniejsi, i mikrofony, dzięki którym lepiej słychać, jaką dysponujemy mądrością.
Czy szafowanie wetem przez prezydenta Karola Nawrockiego jest działaniem w imię racji stanu, czy politycznych zy...
Ci, którzy decydują się służyć narodowi, czyli ogółowi obywateli, nie stają się jego panami. Mówi się, że Prezyd...
Państwo, które nie zwalcza patologii, postępuje tak samo źle jak to, które się takimi patologiami posługuje.
Czy niezadowalające zarobki uzasadniają zmianę fundamentów zawodu adwokata?
Sieć obiegła wiadomość, że Duńczycy wkrótce uzyskają prawa autorskie do swoich wizerunków. Czy to naprawdę pioni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas