Aktualizacja: 30.06.2025 14:16 Publikacja: 15.03.2022 10:14
Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz
Media zalewają doniesienia o napływających z Ukrainy nieszczęściach: o rozdzielonych rodzinach, dzieciach, które pod opieką dalszych krewnych są przywożone do Polski, a niekiedy docierają do niej całkiem same. Szczególnie w mediach społecznościowych pojawiają się informacje o transportach – dzieci z domu dziecka w Kijowie jadą pociągiem do Gdyni, dwadzieścioro dzieci z placówki wychowawczej jedzie wraz z opiekunami, urodzone przed dwoma dniami bliźnięta z Charkowa, których rodzice zostali rozstrzelani, szukają domu.
Politycy rządzącej koalicji nie zrobili nawet symbolicznego porządku z przepisami wyborczymi. Więc dzisiejsze rw...
Protest wyborczy dra Krzysztofa Kontka wskazywał na konkretne podejrzenia, oparte na wiedzy. Niestety został zig...
Przerwa wakacyjna czasem dobrze służy nawet pozytywnej inicjatywie. Deregulacja nie jest tu wyjątkiem.
Obrońca przedstawił dokumenty o stanie zdrowia psychicznego pokrzywdzonego, by podważyć jego wiarygodność. Proku...
Zdarza się, że wydanemu orzeczeniu towarzyszy żal adwokata.
Zawodowe losy absolwentów studiów prawniczych skłaniają do refleksji, czym powinny być studia prawnicze w realia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas