Joanna Parafianowicz: Ukraińskie potrzeby, nasze zainteresowanie

Jest teraz dobry czas, by na pewne sprawy spojrzeć krytycznie.

Publikacja: 15.03.2022 10:14

Joanna Parafianowicz: Ukraińskie potrzeby, nasze zainteresowanie

Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz

Media zalewają doniesienia o napływających z Ukrainy nieszczęściach: o rozdzielonych rodzinach, dzieciach, które pod opieką dalszych krewnych są przywożone do Polski, a niekiedy docierają do niej całkiem same. Szczególnie w mediach społecznościowych pojawiają się informacje o transportach – dzieci z domu dziecka w Kijowie jadą pociągiem do Gdyni, dwadzieścioro dzieci z placówki wychowawczej jedzie wraz z opiekunami, urodzone przed dwoma dniami bliźnięta z Charkowa, których rodzice zostali rozstrzelani, szukają domu.

Pozostało 88% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Poprawić definicję zgwałcenia
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Podwójne standardy jawności
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Powinności judykatywy
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Samorząd bez empatii
Rzecz o prawie
Beata Gaś-Sadowska: Unia Europejska chce zwalczać pracę przymusową