Miniserial wyemitowany przez szwedzką telewizję opowiada o dobrze znanej aferze z Haijbym, nadużywaniu władzy przez wysokich urzędników i skandalu z korupcją w tle. Do tej pory jednak rzekomego kochanka monarchy przedstawiano jako nietuzinkowego szantażystę, ale teraz w telewizyjnym dramacie powstałym na podstawie scenariusza Bengdta Braskereda Kurt Haijby jawi się jako męczennik.
W 1952 r., dwa lata po śmierci Gustawa V, kraj obiegła wiadomość, która mieszkańców Szwecji zszokowała. Według doniesień mediów ukochanego przez naród monarchę miał łączyć seksualny związek z właścicielem restauracji w Sztokholmie Kurtem Haijbym. Historia miała się rozgrywać w 1933 i 1934 r. A warto zaznaczyć, że homoseksualizm zdelegalizowano w Szwecji w 1944 r. Dopiero w 1979 r. przestano go uważać za psychiczne zaburzenie.