W andrzejkowy wieczór można powróżyć sobie na własną rękę albo sięgnąć po pomoc fachowca. Niekoniecznie osobiście - bo także przez telefon, czy Internet, który obniża stawki również w ezoteryce.
Osobista wizyta u wróżki to wydatek rzędu 200-300 zł. Taniej wyjdzie konsultacja czy może raczej porada telefoniczna - wylicza portal wynagrodzenia.pl. Według jego danych np. wróżka Hanna za 45 minut konsultacji przez telefon inkasuje 120 zł, przez Skype 85 zł., a przez gadu-gadu tylko 65 PLN. Z kolei wróżka Ataya oferuje odpowiedź na 1 pytanie do kart tarota za 15 zł.
Renoma niezwykle istotna
Stawki jednak zależą nie tylko od formy kontaktu, ale przede wszystkim od renomy wróżki, czasu przeznaczonego dla petenta oraz szczegółowości i zakresu wróżby. Np. zwykła wróżba przez e-mail to koszt rzędu 110 zł.zaś szczegółowa konsultacja tą drogą kosztuje już 180 zł.
Na rynku wróżek (podobnie jak w innych branżach) na najwyższe stawki mogą liczyć celebryci, zwłaszcza ci wypromowani w telewizji, choćby w uruchomionym w ubiegłym roku pierwszym polskim kanale dedykowanym ezoteryce - Ezo TV. W ezo kanałach czy programach widać także,że ten zawód kiedyś sfeminizowany, dziś wybiera coraz więcej mężczyzn…
Najpopularniejszy w Polsce, wróżbita Maciej za 15-minutową wróżbę inkasuje 150 zł.