Reklama

Pielęgniarki wracają zza granicy. Uniknęlismy katstrofy?

Sytuacja pielęgniarek uległa poprawie z powodu wzrostu wynagrodzeń i poprawy warunków pracy. Nie oznacza to jednak, że problem w całości został rozwiązany - pisze Business Insider.

Publikacja: 24.07.2019 08:04

Pielęgniarki wracają zza granicy. Uniknęlismy katstrofy?

Foto: Adobe Stock

Starzenie się kadr pielęgniarek i położnych, a z drugiej strony mała liczba nowych chętnych do wykonywania tego zawodu - to problem, z którym od dawna walczy Ministerstwo Zdrowia.

- Pociąg wrócił na właściwe tory. Teraz naszym zadaniem jest dbanie o to, by się nie wykoleił - mówi w rozmowie z  Business Insider Zofia Małas prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. - To oczywiście dygresja, ale porównanie jest uzasadnione. Według danych Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w ciągu czterech ostatnich lat liczba zarejestrowanych pielęgniarek wzrosła o 20 tys. To może wydawać się mało, ale stanowi ważny krok w dobrą stronę - dodaje.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Rynek pracy
Co dwudziesty pracownik w Polsce to Ukrainiec, co trzynasty – cudzoziemiec
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Reklama
Reklama