Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Aktualizacja: 27.04.2021 21:32 Publikacja: 02.05.2021 00:01
Być może Zachód musi uzbroić się w cierpliwość i przeczekać epokę Władimira Putina.
Foto: Sputnik/AFP, ALEXEI DRUZHININ
Prezydent Rosji jest znacznie lepszym uczniem von Clausewitza niż zachodni przywódcy ostatnich 20 lat. Lepiej rozumie sens słynnego stwierdzenia księcia strategów o wojnie, która jest dalszym ciągiem polityki. Lepiej od zachodnich przywódców posługuje się użyciem siły dla realizacji swoich politycznych celów. Porównanie zachodnich interwencji ostatnich dwóch dekad z czterema wojnami Putina wypada zdecydowanie na jego korzyść. Przy czym, niekoniecznie to musi być aktywne użycie siły w formie walki zbrojnej. Czasem wystarczą mu demonstracje siły, które odnoszą polityczny skutek. Tak było bezpośrednio po agresji na Ukrainę, gdy balansowaniem na granicy incydentów zbrojnych skutecznie odstraszył Zachód od udzielenia Ukrainie aktywniejszego wsparcia, i tak próbuje robić teraz. Znakomity francuski analityk strategiczny Camille Grand mówił wiosną 2014 r. na łamach „Rz", że Putin musi przegrać, bo wprawdzie lepiej gra, ale ma słabsze karty. Czy istotnie przegrał? Czy musi tak być bez końca?
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Zasięg liberalnego porządku międzynarodowego cofnął się niemal do punktu wyjścia, czyli tradycyjnego Zachodu poszerzonego nieco o kraje postkomunistyczne, które przystąpiły do NATO i UE – pisze politolog.
Przechodzenie energetyki i całej gospodarki na zielone technologie jest procesem, od którego nie ma odwrotu. Trzeba jednak dołożyć starań, by przebiegł on bezpiecznie.
Zawsze był za bardzo. Za bardzo romantyczny, za bardzo odważny, zbyt nonszalancki, za staroświecki. Ale jeszcze zatęsknimy za Panem Przewodniczącym.
Zdrowie pozwala stanąć Zbigniewowi Ziobrze przed komisją śledczą. Nie jest w pełni sił, ale udzielił długiego wywiadu „Rzeczpospolitej”, w którym zaprezentował się w dobrej formie. Dlaczego więc nie stawił się przed obliczem komisji? Powodem nie jest zdrowie.
Na stole przywódców państw zachodnich leżą obecnie dwie opcje. Jedna oznaczałaby wojnę NATO z Rosją. Druga skazałaby Ukrainę na upadek. Świat poszukuje dla Kijowa trzeciej drogi. Ale czy jest ona możliwa?
Po sobotnim przemówieniu prezesa PiS wiemy już, że jedynym wnioskiem jaki wyciągnął Kaczyński z wyborczej porażki jest to, że potrzeba jeszcze więcej tego samego, by powrócić do władzy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 21 na 22 października ukraińskie drony atakowały cele w Rosji, a Rosjanie przeprowadzili atak z użyciem dronów na Sumy.
Władze Chin ogłosiły wprowadzenie od 1 grudnia kontroli eksportu towarów tzw. podwójnego przeznaczenia, które mogą znaleźć zastosowanie także w przemyśle zbrojeniowym. To efekt ogłoszenia przez Stany Zjednoczone sankcji wobec kilkudziesięciu chińskich firm za dostarczanie Rosji takich produktów, w tym komponentów do dronów.
Korea Południowa rozważa wysłanie misji składającej się z żołnierzy i funkcjonariuszy wywiadu na Ukrainę - informuje agencja Yonhap. Ma to związek z informacjami, że wojnę Rosji przeciw Ukrainie mają wesprzeć żołnierze Korei Północnej.
Należy się pożegnać z programem „800+”, czyli iluzją, że można garścią srebrników skłonić Polaków do posiadania dzieci. Ten program to czysta polityka, kupowanie głosów. Działanie pozorne, które uniemożliwia bardziej racjonalną politykę społeczną.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 20 na 21 października Kijów był celem ataku rosyjskich dronów-kamikadze.
Chiński najemnik walczący dla Rosji twierdzi, że podczas walk na Ukrainie zginęli żołnierze z Korei Północnej. Miało tam zginąć także co najmniej 150 Chińczyków.
Ogromne spotkanie liderów państw z całego świata w Kazaniu ma udowodnić, że Kreml nie jest izolowany na arenie międzynarodowej. Mimo że nie przyjedzie tam Brazylijczyk Lula da Silva.
W reakcji na udział żołnierzy z Korei Północnej w wojnie na Ukrainie, Seul rozważa wysłanie tam swoich żołnierzy i oficerów wywiadu. I wysłanie Kijowowi broni.
Rodzimy start-up Blisko dołączył do elitarnego programu Google for Startups Growth Academy. Projekt spółki wykorzysta sztuczną inteligencję do wspierania dzieci m.in. z opóźnieniami rozwojowymi czy ADHD.
Dodatkowe pieniądze na utrzymanie się dla zleceniobiorcy, który świadczy usługi za granicą, są oskładkowane.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 21 na 22 października ukraińskie drony atakowały cele w Rosji, a Rosjanie przeprowadzili atak z użyciem dronów na Sumy.
PSL jako jedyny w rządzie stoi okoniem w tej sprawie - mówiła w rozmowie z RMF FM wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, pytana o projekt ustawy o związkach partnerskich skierowany do konsultacji międzyresortowych przez minister ds. równości Katarzynę Kotulę. Biejat krytykowała też strategię migracyjną, przyjętą przez rząd Donalda Tuska.
Rząd skierował do konsultacji projekt ustawy, która wdroży tzw. dyrektywę drugiej szansy. Polska jest spóźniona o dwa lata.
Jest wtorek, 22 października. W dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przedstawia najnowsze wydarzenia gospodarcze.
To pierwszy w pełni autonomiczny dron, który nie wymaga konfiguracji ani obsługi pilota. Stoi za nim start-up z Krakowa, który chce zrewolucjonizować operacje obronne i ratunkowe.
Przepisy wprowadzające ustawę o związkach partnerskich przewidują nowelizację 230 aktów, w tym kodeksu cywilnego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas