Do dzisiaj poza hasłami o powrocie do „normalności”, czyli lat sprzed afery Rywina, brakuje jakiegokolwiek skonkretyzowanego programu i wizji dla Polski. Rząd z łapanki, a osławiony gabinet cieni zapadł się pod ziemię. Brakuje nawet kindersztuby – premier potrafi żuć gumę na ważnych spotkaniach dyplomatycznych (!). Dla ratowania twarzy sięga się nawet po osoby mylące ludzi z żywym inwentarzem.

Kopacz, Pitera i wielu innych to ministrowie na żenującym poziomie. Szczególnie dotyczy to Pitery, szeryfa w spódnicy – która umie tylko rozsyłać cyniczne uśmieszki, a sensownego działania u niej jak na lekarstwo! I takiej osobie powierzono zebranie kwitów na Kamińskiego i CBA. Gorszego pomysłu Tusk nie mógł mieć! Kopacz to drugi wzorcowy egzemplarz tego rządu. Fałszywe zapewnienia, brak pokrycia w faktach – oto cechy podstawowe obecnej minister zdrowia. Takie są elitarne kadry PO.

Twierdzili, że PiS ma krótką ławkę! PO ma ławeczkę, i to taką niską, przedszkolną! Pierwszą megakompromitacją będzie, a właściwie już jest, służba zdrowia, za nią posypią się następne. Jeszcze będziemy wzdychać do rządów Kaczyńskiego. Przekonacie się już niebawem.

Jerzy Zerbe, Poznań