Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.05.2020 22:01 Publikacja: 05.05.2020 18:11
Foto: PAP/Paweł Supernak
Podoba się panu serial „Sprzedajemy Karbownika”?
Oglądam go ze zdumieniem. Świat futbolu stanął w miejscu, ligi nie grają, kluby myślą, jak ciąć koszty i utrzymać się na powierzchni, a my rozmawiamy o transferze zawodnika, który – z tego, co czytam – jest największą wartością Legii. Nie sprzedaje się piłkarza, gdy nikt nie może obejrzeć go na boisku. Dziwię się klubowi, że będąc prawie pewnym, iż Karbownik zadebiutuje w reprezentacji i ma przed sobą szansę gry w mistrzostwach Europy, nie czeka na rozwój wypadków. Sądzę, że to świadczy o małej wyobraźni osób, które chcą, jak najszybciej na nim zarobić.
Spektakularny atak Izraela na Iran obnażył słabość polityki prezydenta Stanów Zjednoczonych. Być może obnażył je...
Adam Szłapka to jedno z kilku nazwisk, które premier dostał do rozważania od koalicjantów na stanowisko rzecznik...
Biskupi nie powołali komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii w Kościele. Zamiast tego zmienili zespół, któr...
Szef niemieckiego MSW Alexander Dobrindt obiecał w poniedziałek w Warszawie ścisłą współpracę z naszym krajem w...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Donald Trump jest przyjacielem Sylvestra Stallone’a, na dodatek uwielbia mit Rocky’ego Balboy, będący ucieleśnie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas