Jan Ołdakowski: Żałuję, że Joanna Kluzik-Rostkowska nie powiedziała nam prawdy

Joanna Kluzik-Rostkowska wpadła w ramiona Donalda Tuska. Jakie reakcje wywołała ta dezercja u Jana Ołdakowskiego?

Publikacja: 13.06.2011 11:23

Jan Ołdakowski: Żałuję, że Joanna Kluzik-Rostkowska nie powiedziała nam prawdy

Foto: W Sieci Opinii

Żałuję, że nie powiedziała nam wcześniej prawdy. W Sejmie wielokrotnie przyrzekała, że nie rozmawiała z Tuskiem. W sobotę na zjeździe PO powiedziała, że wielokrotnie rozmawiała. Nie wiem, czy zabrakło odwagi, by powiedzieć swoim przyjaciołom? Wówczas nie traktowałbym tego w kategorii zdrady. Wyjścia są dwa: albo skłamała nam w PJN, albo w sobotę działaczom Platformy. Prawda powinna być jednak w polityce ważna.

Zgadzamy się z posłem Ołdakowskim, że w polskiej polityce jest za mało prawdy, a za dużo naginania rzeczywistości do partyjnych interesów. Jeszcze niedawno rozmowie z Janiną Paradwowską, w wywiadzie dla "Polityki" Joanna Kluzik-Rostkowska mówiła:

Domagam się odwagi od innych, więc muszę ją mieć także wobec własnych projektów. Nie prężę muskułów, przyznaję – początek pierwszej połowy był OK, końcówka słabsza. Kilka dni temu rozpoczęliśmy jednak drugą połowę. Skończyły się dywagacje o rozpadzie, transferach, przejęliśmy prawie 50 członków PO w Łódzkiem i to nie koniec. 4 czerwca mamy wreszcie kongres, na pewno przedstawimy listy do parlamentu we wszystkich okręgach

Jak widać - deklaracje byłej przewodniczącej PJN, okazały się bez pokrycia. Został tylko niesmak i żal kolegów. I jak tu ufać bohaterom politycznych transferów premiera Tuska?

 

Żałuję, że nie powiedziała nam wcześniej prawdy. W Sejmie wielokrotnie przyrzekała, że nie rozmawiała z Tuskiem. W sobotę na zjeździe PO powiedziała, że wielokrotnie rozmawiała. Nie wiem, czy zabrakło odwagi, by powiedzieć swoim przyjaciołom? Wówczas nie traktowałbym tego w kategorii zdrady. Wyjścia są dwa: albo skłamała nam w PJN, albo w sobotę działaczom Platformy. Prawda powinna być jednak w polityce ważna.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości