Przypomnijmy, że syn premiera - Michał Tusk na początku grudnia wziął udział w Chinach w kongresie na temat kolei dużych prędkości. Pojechał tam jako ekspert od kolei z „Gazety Wyborczej”, za jego przelot zapłaciły Polskie Koleje Państwowe. Z kolei "Gazeta Polska" poinformowała, że organizatorem i sponsorem kongresu była firma China Railway Group Limited, do której należy przedsiębiorstwo Covec, budujące do niedawna w Polsce autostradę A2.
Poseł Mariusz Kamiński z PiS domagał się wyjaśnień w tej sprawie
W normalnym demokratycznym państwie, dużym państwie, takim jakim jest Polska, premier rządu przy takich zarzutach powinien zabrać głos, powinien ocenić tę sytuację i odnieść się do niej. Tak byłoby najlepiej dla standardów. Dlatego apelujemy i wzywamy premiera Donalda Tuska, aby wytłumaczył się z tej podróży życia syna, z tych zarzutów, które się pojawiają.
Kamiński zapowiedział, że PiS "nie odpuści tej sprawy". Polityk poinformował, że jego ugrupowanie złoży do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o przeprowadzenie kontroli w PKP S.A. ws. procedur, standardów i zasad finansowania tego, na jakich zasadach osoby spoza spółki są dołączane do tego typu wyjazdów.