Przecieki z exposé premiera – gorące komentarze polityków

Dzisiejszy artykuł w „Rzeczpospolitej” o exposé Donalda Tuska wzbudził sporo emocji u komentujących i polityków z różnych ugrupowań. Z tekstu wynika, że premier planuje podniesienie składki rentowej, podwyżkę VAT, wzrost akcyzy oraz ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci

Publikacja: 15.11.2011 15:45

Przecieki z exposé premiera – gorące komentarze polityków

Foto: W Sieci Opinii

Z tekstu wynika, że premier planuje podniesienie składki rentowej, podwyżkę VAT, wzrost akcyzy oraz ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci.

Poseł PiS Adam Hofman stwierdził:

Ja z tych przecieków z exposé na razie nie mogę dostrzec całościowej wizji, jak ma wyglądać Polska za rok. Mam nadzieję, że w exposé będzie inaczej. Choć mam też doświadczenie z zeszłej kadencji, że exposé sobie, a potem działania - sobie.

Hofman ocenia propozycję ograniczenia ulg na dzieci:

To jest złapanie premiera za rękę, właściwie za słowo, na kłamstwie. Bo jeszcze przed wyborami premier mówił, kiedy go pytaliśmy, że w dzieci należy inwestować, a teraz dla 5,5 mld zł ta ulga na dzieci zostanie zabrana. Szczególnie, że przyrost naturalny w Polsce jest ujemny od kilku miesięcy, więcej ludzi umiera, niż się rodzi.

Hofman mówi o możliwości spełnienia obietnic:

Nasze doświadczenia wskazują, że obietnice w exposé mają się nijak, nie miały związku z późniejszymi działaniami rządu. Zakładamy w związku z tym przez analogię, że tym razem pan premier powie ładne exposé, w sposób bardzo płynny, taki propagandowo sprawny, ale później przyjdzie do działań i zwykli ludzie najbardziej stracą na tych cięciach.

Wiceminister Waldemar Pawlak zdradził:

Część z tych informacji, które się pojawiły w mediach, jest bliska temu, co będzie w exposé. Niektóre zapowiedzi będą jeszcze bardziej radykalne.

O podniesieniu podatków:

Nie sądzę, żeby to było na początek. W tej sprawie nie spodziewam się, żeby pojawiła się informacja. Raczej może to być zapowiedź warunkowa, że jeśli realizowałby się czarny scenariusz ministra finansów Jacka Rostowskiego, to wtedy mogą być tego typu decyzje.

Na temat likwidacji ulgi na dzieci:

Jeśli mówimy o pewnych zmianach, to trzeba brać pod uwagę wymiar sprawiedliwości społecznej. Są dość powszechne postulaty mówiące o tym, że te elementy wspierające nie powinny być adresowane dla osób, które mają wysokie dochody. Oczywiście jeśli ktoś jest przyzwoity, to nie korzysta z takiego prawa i nie musi na przykład korzystać z becikowego.

Były marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna powiedział, że musimy przygotować się na ciężkie czasy:

Premier przedstawi plan na całą czteroletnią kadencję, oczywiście projekt budżetu, plus ustawy okołobudżetowe. (...) To wszystko będzie tworzyć całość, dlatego trzeba się w racjonalny, spokojny sposób przygotować. Trzeba przygotować nas, Polaków, na trudny czas, trzeba być gotowym, bo kryzys nie wybiera.

To co się dzieje w strefie euro, na pewno nas dotknie, jest pytanie tylko o skalę, czy to będzie poważne tąpnięcie, czy będziemy na tyle przygotowani, że też będziemy musieli sami zacząć od zaciskania pasa i pilnowania wszystkich wydatków, tak aby stabilność złotego była pewna i gwarantowana.

Z tekstu wynika, że premier planuje podniesienie składki rentowej, podwyżkę VAT, wzrost akcyzy oraz ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci.

Poseł PiS Adam Hofman stwierdził:

Pozostało 95% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości