Reklama

Skalski próbuje uciszyć publicystów krytykujących Owsiaka

Publicysta pisze w swojej odezwie do Łukasza Warzechy, Rafała Ziemkiewicza i innych, że - choć mają prawo wybrzydzać na działalność Jerzego Owsiaka, to lepiej, żeby za rok... siedzieli cicho

Publikacja: 11.01.2012 11:46

Skalski próbuje uciszyć publicystów krytykujących Owsiaka

Foto: W Sieci Opinii

Ernest Skalski komunikuje

Powiem wam, że i ja też za tym Owsiakiem nie przepadam. Owszem, dwadzieścia lat temu podobał mi się, ale przez te dwie dekady zmęczył mnie ten rejwach, jaki wytwarza i jaki robi się koło niego. Między innymi przez takie ataki jak wasze. Wszelako nie podoba mi się wiele rzeczy, skądinąd nawet słusznych, godnych i sprawiedliwych. Czy choćby nie wadzących nikomu. Lecz wyobraźcie sobie, panowie, że większość  tego co mi się nie podoba, toleruję, a niektóre z tych rzeczy nawet cenię. I w tej kategorii mieści mi się Jerzy Owsiak.

Natomiast w kategorii rzeczy, które muszę – jak to w demokracji – tolerować, ale których nie lubię i nie cenię, mieszczą mi się coroczne, powtarzane aż do mdłości wybrzydzania na Owsiaka, takie jak wasze. Wiem, że macie do tego prawo, ale zapewne nie wiecie, że dżentelmen nie zawsze musi robić użytek ze swego prawa.

Publicysta proponuje:

Nie podoba się wam sposób w jaki sposób Owsiak zbiera pieniądze? Zróbcie to lepiej, czy choćby tylko inaczej.

Reklama
Reklama

Nie podoba się wam okazjonalny charakter akcji Owsiaka ? OK., załóżcie fundację, która będzie systematycznie zbierała po groszu każdego dnia przez  365 dni.

Przerasta to wasze możliwości ? Jasne! To co robi Owsiak wymaga zapału, energii, charyzmy, zdolności organizacyjnych, uporu i systematyczności. A tak! Orkiestra gra jeden dzień, ale roboty jest na wiele dni przedtem i potem. Jeśli wiec jest facet, który to wszystko ma, to nie wpadajcie w kompleksy i nie plujcie na niego.

Niech robi, co robi. A wy zostawcie w bankach, które prowadzą wasze rachunki, zlecenia stałe comiesięcznego przelewu określonej sumy na Caritas. I chapeau bas! A jeśli nie potraficie tego zrobić tak jak, według świętego Mateusza, zalecał Chrystus w kazaniu na górze, by lewica nie wiedziała, co robi prawica, to się tym chwalcie. Ale kiedy za rok orkiestra Owsiaka zagra dwudziesty pierwszy, nie jubileuszowy raz, spróbujcie skorzystać z okazji, by siedzieć cicho.

Ernest Skalski komunikuje

Powiem wam, że i ja też za tym Owsiakiem nie przepadam. Owszem, dwadzieścia lat temu podobał mi się, ale przez te dwie dekady zmęczył mnie ten rejwach, jaki wytwarza i jaki robi się koło niego. Między innymi przez takie ataki jak wasze. Wszelako nie podoba mi się wiele rzeczy, skądinąd nawet słusznych, godnych i sprawiedliwych. Czy choćby nie wadzących nikomu. Lecz wyobraźcie sobie, panowie, że większość  tego co mi się nie podoba, toleruję, a niektóre z tych rzeczy nawet cenię. I w tej kategorii mieści mi się Jerzy Owsiak.

Reklama
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Antyukraińskie żniwa prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Roman Kuźniar: Fiasko „strategii szaleńca”
Reklama
Reklama