Publicysta tygodnika "Uważam Rze" zwraca uwagę:
Dowiadujemy się z komunikatu prokuratury wydanego w odpowiedzi na pytanie dziennikarza "Rzeczpospolitej" Cezarego Gmyza. że "w kokpicie" znaleziono 13 ciał. Nie znaleziono tam jednak ciał trzech spośród czterech członków załogi, czyli tych, którzy w kokpicie w momencie katastrofy byli na pewno. Akurat one leżały gdzie indziej.
Dedykuję to wszystkim, którzy dyskutują o katastrofie i wiedzą na pewno. Wersja o "dowodzie z ułożenia ciał" była przez mainstreamowe media powtarzana jeszcze dzisiaj. Po tym, jak upadł "dowód z głosu".
Zaremba gratuluje blogerowi Rybitzky'emu odwrócenia pojęcia "sekta smoleńska", bo "zwłaszcza w ostatnich dniach oblicze tamtej sekty zobaczyliśmy w pełnym blasku":
Szczególnie kuriozalnym felietonem wyróżniła się w poniedziałkowej Wyborczej etyk Magdalena Środa. Opisując siebie samą kokieteryjnie jako wyznawczynię stereotypów (kokieteryjnie, bo przecież uleganie stereotypom nie jest zaletą), poświęciła cały tekst wykazywaniu, że generał Błasik musiał się zachowywać, tak jak to opisano, bo był przecież tym kim był. Po pierwsze częścią klasy politycznej. A po drugie generałem.