Bartosz Arłukowicz, czyli slalom między trudnymi pytaniami

Minister zdrowia twierdzi, że poseł Bartosz Arłukowicz, choć krytykował ustawę refundacyjną to "nigdy nie podważał jej sensu"

Publikacja: 23.01.2012 13:01

Bartosz Arłukowicz, czyli slalom między trudnymi pytaniami

Foto: W Sieci Opinii

I podkreśla, że:

Miałem pełną świadomość ustaw, które zostały przyjęte w poprzedniej kadencji, i tego, że te ustawy wchodzą w życie. 

Pytany w rozmowie z polskatimes.pl, czy "nie ma pretensji do Ewy Kopacz, która wciąż uważa, że stworzyła świetną ustawę", jej następca - Bartosz Arłukowicz odpowiada:

Nie mam w sobie takich uczuć. Nie, nie mam pretensji do nikogo. Ustawa była wprowadzana w życie w trudnym momencie, ale mam wrażenie, że każdy inny moment byłby podobnie trudny. 

Wiedział Pan, na jakim etapie są prace wprowadzające ustawę refundacyjną w życie, że pani Kopacz nie zrobiła właściwie nic? 

Reklama
Reklama

To trudna ustawa, ale kiedy wprowadza się ważne zmiany systemowe, wymagają one długich przygotowań. Przygotowania do wprowadzenia tej ustawy rozpoczęły się jeszcze przed przyjęciem jej przez parlament i prezydenta. Po zakończeniu procesu legislacyjnego kolejne etapy wdrażania jej w życie musiały trwać. A wszystko to trwało już od maja. 

Bzdura! Przygotowania ruszyły 4 listopada... 

Nie. Kalendarium wprowadzenia tej ustawy w życie pokazuje, że wymagała ona wielotygodniowego oczekiwania na oferty ze strony firm farmaceutycznych, zaproszenia do rozmów, negocjacji, tworzenia komisji ekonomicznej. A przecież nie jesteśmy w stanie przeprowadzić negocjacji na kolanie. To są trudne procesy, wymagające transparentności, szczególnej uwagi i czasu. Czasem jest tak, że ktoś coś wprowadza, a ktoś inny kontynuuje ten proces. 

Czyli był Pan zadowolony, kiedy przyszedł do ministerstwa i zobaczył, na jakim etapie są przygotowania do wprowadzenia tej ustawy? 

Staram się najlepiej, jak potrafię, wykonywać zadania, jakie się przede mną stawia i tu nie chodzi o moje zadowolenie, ale o to, aby ustawa przynosiła oczekiwany efekt dla pacjentów, lekarzy, aptekarzy. 

Minister Arłukowicz nie chce także wprost odnieść się do informacji o tym, że chciał przesunąć termin wprowadzenia w życie ustawy refundacyjnej:

Reklama
Reklama

Chodzą pogłoski, że rozmawiał Pan z premierem Tuskiem i sugerował, aby popracować jeszcze nad tą ustawą i wprowadzić do niej pewne zmiany, to prawda? 

Wokół tej ustawy narosło zbyt wiele mitów i zbyt dużo pogłosek. (…) 

A premier nie powiedział Panu: "Bartek, wyluzuj. Wprowadź ustawę, a potem się zobaczy. Najwyżej odpadniesz jako pierwszy zderzak"? 

Nie przypominam sobie innych rozmów z panem premierem, jak tylko tych merytorycznych, konkretnie na temat systemu zdrowia w Polsce. 

Czterostronnicowy wywiad z ministrem pełen jest nie tylko "wyłącznie merytorycznych rozmów z premierem" czy "braku pretensji" do Ewy Kopacz, ale także sformułowań w stylu:

Staram się codziennie pracować i zaangażować w tę pracę maksymalną ilość energii, aby zminimalizować koszty wprowadzenia nowego i trudnego systemu. (…) N ajbardziej skupiony jestem dzisiaj na pacjentach, lekarzach, aptekarzach

Reklama
Reklama

Jaki jest rząd? –

Rząd ludzi, którzy mają odwagę zmieniać państwo. –

Z którym ministrem dogaduje najlepiej? –

Nie ma takich, z którymi źle mi się współpracuje.

– Nawet zapytany, czy jak wszyscy w PO na mówi "kierownik" odpowiada –

Reklama
Reklama

Na premiera zawsze mówię "premier."

A my na lizusa zawsze mówimy "lizus", ciekawe - prawda?

I podkreśla, że:

Miałem pełną świadomość ustaw, które zostały przyjęte w poprzedniej kadencji, i tego, że te ustawy wchodzą w życie. 

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama