Ten gest Donalda Tuska to jest dowód na to, co w ostatnim „Uważam Rze” o premierze mówił Jan Rokita. Tusk nie zajmuje się naprawianiem Polski czy rozwiązywaniem problemów. Jest natomiast mistrzem kiwania. Kiwa ludzi. Zamiast rozmawiać ze społeczeństwem o rzeczywistych problemach odwraca uwagę opinii publicznej od swoich działań, skupiając społeczeństwo na pytaniu, czy będzie spotkanie, czy nie.
Były przewodniczący NSZZ "Solidarność" uważa, że:
Platforma chce przerzucać koszty reformowania i ratowania systemu emerytalnego na osoby pracujące na umowach o pracę. Tymczasem, grupa takich ludzi wciąż się zmniejsza. Platforma zamiast uszczelniać system przerzuca koszty na słabiej zarabiających.
Ci, których pensje nie przekraczają 2,5 średniej krajowej, płacą składkę od całości zarobków. Lepiej zarabiający tymczasem nie płacą składek od tej części pensji, która przekracza limit. To powinno się zmienić. My proponujemy równe zasady związane z obciążeniem składkami bez względu na to, ile się zarabia.
Jak podkreśla Janusz Śniadek: