Skąd bierze się nerwowość Donalda Tuska, który rzucił w Piotra Dudę „pętakiem”?
Ten rząd jak wiadomo zmarnował cztery lata. Jak oglądamy się dziś do tyłu, to widać to bardzo dokładnie: żadnych strategicznych celów nie nakreślono, niczego nie zrobiono. Polityka prorodzinna, edukacja, rozwój - wszystko leży odłogiem.
Krasnodębski podkreśla:
Ta ekipa przez cały ten czas obiecywała ludziom życie ułatwione. Ciągle tylko mówili Polakom, że można się tylko bawić bez konsekwencji, nie trzeba myśleć o przyszłości, że liczy się to "tu i teraz". Aż przyszedł moment w którym ktoś musi zapłacić rachunek.
Okazało się, że trzeba ludziom powiedzieć iż koszt tych minionych lat, wszystkich zaniechań i złudzeń, jest ogromny. A będzie większy. To ludzi przeraża dlatego też ta ekipa po prostu traci nerwy.