Leszek Miller komentuje to zamieszanie na antenie Polskiego Radia:
Gdybym miał dość Kalisza, to nie zostałby on członkiem zarządu krajowego na ostatnim Kongresie, a to była moja inicjatywa. Anonimowe opinie są nic niewarte. Trzeba patrzeć, jakie są fakty.
Na temat reformy emerytalnej:
SLD będzie występować do Trybunału Konstytucyjnego, jeśli stwierdzi, że są szanse na pozytywny rezultat. Można kwestionować procedurę, szybkie tempo uchwalania ustawy. Konstytucjonaliści mają jednak w tej sprawie różne opinie.