Prawdziwego artystę poznać można podobno po tym, że jego dzieła mówią każdemu odbiorcy co innego. Jeśli to prawda (a raczej nie jest), to prawdziwym artystą jest bez wątpienia dwukrotny mistrz olimpijski w skokach Kamil Stoch. I nie chodzi tylko o jego wirtuozerskie skoki. Bardziej chodzi o jego słynny kask z biało-czerwoną szachownicą, który stał się magicznym zwierciadłem, w którym każdy widzi, to co chce.
Wizja Antoniego Macierewicza jest jednoznaczna. W dzisiejszym "Super Expressie", były minister tłumaczy:
Ta szachownica na jego kasku to wspaniały hołd oddany polskim lotnikom. Wspaniały sportowiec, wspaniały patriota. (...) Czemu demonstracja polityczna? To oddanie hołdu tym, którzy polegli pod Smoleńskiem. To wspaniałe.
Co innego widzi jednak aspirująca do miana Macierewicza lewicy Joanna Senyszyn z SLD, która swoją interpretacją podzieliła się na Twitterze
Szachownica na kasku Stocha to żaden hołd,jak roi Macierewicz,a dowcipna aluzja,że nasz wspaniały skoczek lata. Gratulacje za medale i humor