Marcin Pieńkowski: Mapa rozpadu polskiej lewicy

W kolejnym Sejmie zasiądzie pewnie tylko prawica. Politycy z drugiej strony sceny politycznej mogą winić siebie.

Aktualizacja: 21.04.2015 11:12 Publikacja: 20.04.2015 22:00

Magdalena Ogórek

Magdalena Ogórek

Foto: Fotorzepa

Polska lewica istnieje już tylko teoretycznie. W kampanii prezydenckiej popierana przez Unię Pracy Wanda Nowicka i niedoszła kandydatka Zielonych Anna Grodzka nie były nawet w stanie zebrać 100 tys. podpisów potrzebnych do rejestracji w PKW.

Tych, którym ta sztuka się udała – Janusza Palikota z Twojego Ruchu i popieraną przez SLD Magdalenę Ogórek – ze złudzeń odzierają sondaże. Nie dają im nawet 5 proc. poparcia.

W przypadku kandydatki SLD zaczynają się sprawdzać obawy tych, którzy od początku krytykowali decyzję o jej poparciu. Ogórek nie przynosi partii Leszka Millera korzyści – wręcz szkodzi. Odcina się od Sojuszu, narażając go na drwiny.

Cierpliwość do kandydatki tracą działaczki SLD, takie jak Joanna Senyszyn czy przewodnicząca Forum Równych Szans i Praw Kobiet SLD Monika Pniakowska.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?