Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.12.2015 14:41 Publikacja: 17.12.2015 14:38
Rafał Tomański
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Zdanie "Prezes ma kota" można w Polsce rozumieć co najmniej na dwa różne sposoby. Z jednej strony to fakt, bo Prezes posiada takie zwierzę domowe i to niejedno. Od lat słynie z sympatii do kotów. Z drugiej może być to obraza. "Mieć kota" to w końcu świadectwo uszczerbku na zdrowiu psychicznym, a przynajmniej o jakiejś jego nadszarpniętej części. Osoba Prezesa nie pozostawia wątpliwości, nawet jeżeli jest w tym przypadku podmiotem nieco domyślnym.
Mam nadzieję, że w niczyjej głowie nie rodzi się realny plan zablokowania objęcia urzędu prezydenta przez Karola...
Nieprawidłowości w trakcie liczenia głosów było tak dużo i były tak spektakularne, że powinno się sprawdzić dokł...
Czy zadaniem wojska jest jedynie obrona kraju? Nie, jest nim służba dla państwa. W różnych formach – pomocy w wa...
Dopóki codziennie chowamy ofiary rosyjskiej agresji, trudno mówić o zmianie priorytetów w polityce pamięci. Ukra...
Joanna Mucha rezygnuje z funkcji w MEN z bardzo konkretnego powodu. Na wycofaniu się rządu z programu „Szkoła dl...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas