Reklama
Rozwiń

Szułdrzyński: Blitzkrieg Kaczyńskiego

Kto się spodziewał, że przedostatnie posiedzenie Sejmu przed wakacjami będzie upływało w leniwej i letniej atmosferze, ten się pomylił. Bo Prawo i Sprawiedliwość postanowiło przeprowadzić w parlamencie iście artyleryjską ofensywę.

Aktualizacja: 13.07.2017 08:07 Publikacja: 12.07.2017 21:07

Szułdrzyński: Blitzkrieg Kaczyńskiego

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Wychodząc z założenia, że każda z przyjętych zmian może wywołać protesty, PiS postanowił uporać się z nimi na jednym posiedzeniu Sejmu. To prawda, każda z tych ustaw osobno mogłaby kosztować partię rządzącą ciężką batalię. Rewolucja w sądownictwie polegająca na skasowaniu dotychczasowej Krajowej Rady Sądownictwa i zmianie ustroju sądów już sama w sobie jest wręcz ustrojową zmianą. Również kolosalne znaczenie ma prawo wodne, które centralizuje całą politykę wodną i zabiera samorządom ważne źródło dochodów. Gwałtowne reakcje oraz huraganową krytykę, m.in. w tabloidach, wywołał również pomysł podniesienia opłaty paliwowej. Mimo to PiS zdecydował się nad tą ustawą pracować i odrzucił w środę wniosek o odrzucenie tego projektu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia