„Gdyby ludzie byli aniołami, żadne rządy nie byłyby potrzebne” – pisał James Maddison, jeden z ojców założycieli USA i twórców amerykańskiego systemu politycznego. Niestety ludzie aniołami nie są. A nawet jeśli któryś aniołem jest – to nigdy nie możemy mieć pewności, że to właśnie on chwyci w swoje ręce ster władzy. A nawet jeśli jakimś cudem ów anioł do władzy dojdzie – możemy mieć pewność, że nie będzie wieczny. Dlatego – jak radził Maddison – system polityczny trzeba projektować tak, jakbyśmy go tworzyli dla ludzi o znacznie mniejszych przymiotach moralnych. A to znaczy, że tam gdzie się da władzę trzeba ograniczać.