Reklama
Rozwiń

Chrabota: Cienka czerwona linia

W tej sprawie nie może być dwuznaczności. Wniesiony do Sejmu w środę wieczorem projekt nowelizacji przepisów o Sądzie Najwyższym to złe prawo.

Aktualizacja: 17.07.2017 07:04 Publikacja: 16.07.2017 20:02

Chrabota: Cienka czerwona linia

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Podobnie zresztą jak tryb, z którego rządzący Polską korzystają. Ścieżka poselska oznacza, że projekt nie będzie konsultowany. A cóż bardziej niż reforma spinającego system wymiaru sprawiedliwości Sądu Najwyższego domaga się szczególnego namysłu i dyskusji? Idealny w tej sprawie byłby konsensus. Podobnie jak w kwestii reformy konstytucyjnej. Każdy inny tryb uchwalania nawet najsłuszniejszych przepisów o tej randze (a te nie są słuszne) będzie przez przeciwników postrzegany jako zamach na wspólne wartości. W tym sensie tak przeprowadzona zmiana będzie dla polskiej demokracji wyłącznie szkodliwa, jeszcze bardziej pogłębi tragiczne podziały.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty