Jak twierdzą fizycy z Narodowego Instytutu Standardów i Technologii (NIST), ich zegar z kwantową logiką jest dwa razy bardziej precyzyjny od najlepszych istniejących dotychczas. Warto też dodać, że obecnie w USA standard czasu do „celów cywilnych” wyznacza zegar NIST-F1, który może się pomylić o sekundę raz na 100 milionów lat.

Naukowcy cytowani przez „Science Centric” mają nadzieję, iż pewnego dnia przy wykorzystaniu nowego cacka będzie można na nowo zdefiniować sekundę. Może on także pomóc m.in. w opracowaniu dokładniejszych systemów GPS. Jak podaje „Times”, teraz wskazują one pozycję z dokładnością mniej więcej do 10 metrów, a dzięki nowemu czasomierzowi ta dokładność mogłaby się zwiększyć do najbliższego metra. To zaś umożliwiłoby prace nad stworzeniem automatycznych samochodów czy autopilota samolotu na tyle precyzyjnego, że mógłby on wylądować bez udziału człowieka.