Wypowiedź Jackiewicza stała się okazją dla publicystów „Krytyki Politycznej” i „Gazety Wyborczej” by własną piersią zasłonić nową bohaterkę „Solidarności”
Michał Syska w „Krytyce Politycznej” stara się zestawić osiągnięcia posła PiS i Krzywonos
Na szczęście o Dawidzie Jackiewiczu za kilkadziesiąt lat mało kto będzie pamiętał. Nie ma natomiast żadnych wątpliwości, że Henryka Krzywonos na trwale wpisała się do historii polskich zmagań o wolność, a swoją życiową postawą przypomina prawdziwy sens ruchu społecznego, który zrodził się w Sierpniu ‘80.
Mirosław Maciorowski w „Gazecie Wyborczej”, stwierdza:
W wytoczonej przez PiS "wojnie o historię" nie chodzi o ustalenie prawdy i upamiętnianie ofiar. Pół biedy, gdy podczas tego "upamiętniania" wiadra pomyj leją się na rząd. Ale gdy postponują osoby spoza polityki, to z własnych obchodów ku czci ofiar smoleńskiej katastrofy robią karykaturę.