W podręczniku „Testy – Przykłady testów sprawdzających dla uczniów klas 3.”, znalazło się zmodyfikowane logo „Gazety Wyborczej” oraz tekst „Wypadek na drodze”.
Wczoraj wczesnym rankiem dziesięcioletni uczeń z poznańskiej szkoły podstawowej uległ wypadkowi. Zderzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ruchliwych ulic Dąbrowskiego i Żeromskiego. Chłopiec wbiegł na jezdnię na czerwonym świetle prosto pod nadjeżdżający samochód osobowy. Na miejscu zdarzenia szybko przybyła karetka pogotowia. Po udzieleniu rannemu pierwszej pomocy, przywieziono go do szpitala. Z ostatnich doniesień wiadomo, że chłopiec ma wstrząs mózgu, złamaną prawą rękę i liczne obrażenia. Będzie mógł opuścić szpitala dopiero po czterech tygodniach. Policja bada okoliczności wypadku. Z zeznań świadków wynika, że chłopiec chciał zdążyć na tramwaj, który dojeżdżał do szkoły.
Ta kryptoreklama wzbudziła oburzenie blogera Azar 44.
Zgodnie z art. 13 ust. 3 niedopuszczalne są reklamy potajemne, w szczególności przedstawianie produktów lub usług w programach, gdy ma to służyć celom reklamowym. Wyborcza zrobiła więc moim zdaniem świństwo. Jest to przecież książka do klasy 3 szkoły podstawowej – informuje na wykop.pl
Z takimi pomysłami reklamowymi jesteśmy spokojni o przyszłość zarówno „Gazety Wyborczej”, jak i jej najmłodszych czytelników. Od początku ich kontaktów z „GW” tytuł ten będzie im się kojarzył z wypadkami. Boimy się tylko, czy redaktorzy z Czerskiej nie ruszą teraz ze swą krucjatą do przedszkoli i żłobków.