Blogerzy o klęsce partii Palikota

Internauci podsumowują krótki i mało znaczący epizod, jakim był tzw. Ruch Poparcia Palikota. Partia zostanie wykreślona z ewidencji z powodu niedostarczenia w terminie sprawozdania finansowego

Publikacja: 26.04.2011 19:24

Blogerzy o klęsce partii Palikota

Foto: W Sieci Opinii

Zgodnie z przepisami o partiach politycznych w przypadku niezłożenia w terminie sprawozdania finansowego partia podlega wykreśleniu z ewidencji partii politycznych przez Sąd Okręgowy. Blogerzy i internauci tak podsumowują tę polityczną efemerydę:?

Oto właśnie jesteśmy świadkami, jak "superinteligentny", "prawie doktor filozofii", przedstawiający się jako ostatnia nadzieja polskiej polityki właśnie kończy swoją karierę. Właśnie pękł nadmuchany przez media balon. Nawet Lepper intelektem bije go na głowę, skoro JP nie był w stanie nawet partii założyć, a wybory chciał wygrać - napisał w Salonie24 Zbyszko z Bogdańca?.

Dobrze słyszeć. Ruch Poparcia Palikota od miesięcy był w stanie śmierci klinicznej (1% poparcia). Też nie będzie miał pogrzebu, zaoszczędzi się na darciu szat przez ałtorytety - pisze Hmmm?.

To już nigdy Palikot nie zagości w swojej ojcowskiej stacji TVN24? - pyta Rzal?.

A może na sołtysa do Biłgoraja? Wreszcie coś na miarę jego umysłu - proponuje kapsel55?.

Jak czytamy, nawet komentarze wokół tej partii nigdy nie były zbyt poważne. Najbardziej rozbawiła nas internautka Teresa, która napisała:

Kto to jest Palikot? Co to jest za ruch?

Rzeczywiście, niektórzy mogli partii Palikota nie zauważyć.? Niczego nie stracili, to pewne.

 

Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem