Reklama

Elżbieta Jakubiak: Nie mówmy, że Joanna Kluzik-Rostkowska nie ma honoru

Od swych „prapoczątków” działacze PJN cieszyli się niezwykłą przychylnością dziennikarzy stacji Piotra Waltera. Nic więc dziwnego, że zorganizowano dla nich specjalny wieczór

Publikacja: 06.06.2011 22:14

Elżbieta Jakubiak: Nie mówmy, że Joanna Kluzik-Rostkowska nie ma honoru

Foto: W Sieci Opinii

Od wieczornych „Faktów” aż po „Kropkę nad i” problemy PJN „wałkowane” były na wszystkie możliwe sposoby. W roli ekspertów u redaktora Kamila Durczoka wystąpili posłowie Andrzej Dera z PiS i Tomasz Tomczykiewicz z PO, oraz… Ale o tej niespodziance za chwilę. W trakcie luźnej debaty powstała swego rodzaju „koalicja” rozbierająca PJN na kawałki. 

Andrzej Dera mówił:

Wielu mówiło, że tworzenie tej partii jest dryfowaniem donikąd. Każde ugrupowanie powinno mieć wartościowego przywódcę. Sojusz konserwatywnego posła Libickiego z szefową liberałów niczego dobrego nie wróżył. Są dwa powody, które nie wróżyły przyszłości tej partii. Pierwszy to zakulisowe rozmowy z Palikotem. Drugi to fakt, że PJN powstał w gabinecie marszałka Schetyny po to, by osłabić PiS. Joanna Kluzik –Rostkowska wystartuje z list PO, a jej koledzy są jak na razie w „czyśćcu politycznym”.

W podobnym tonie, lecz trochę życzliwszym utrzymane były wypowiedzi posła Tomasza Tomczykiewicza z PO.

Wydaje się,  że zmiana lidera wschodzącej partii świadczy, że nadszedł jej kres. Stąd spekulacje, że Joanna Kluzik-Rostkowska trafi na listy innych. Scena  polityczna nie jest zamurowana. Po prostu wyborcy wiedza co jest dobre. Nie wykluczamy takiego startu. Tu wszystko jest otwarte i nie ma żadnej kropki nad i.

Reklama
Reklama

Tośmy zasoby kadrowe PJN rozdzielili – z radością podsumował rozmowę redaktor Durczok.

Obiecaliśmy Państwu niespodziankę. Uwaga! Podczas rozmowy z pewnym ekspertem z Biłgoraju redaktor Kamil Durczok wypalił:

Trochę  mi pan przypomina Andrzeja Leppera, który mówił, że na rynku w Cycowie jest on niezwykle popularny i dlatego wygra wybory.

Z kolei redaktor Monika Olejnik w „Kropce nad i” rozmawiała z Elżbietą Jakubiak. Ważną osobą w PJN, bowiem to od niej zaczął się „rokosz” w PiS. Oczywiście Olejnik w swoim stylu złośliwie „kąsała” posłankę Jakubiak. Ta jednak z wielkim zaangażowaniem broniła ugrupowania.

Część dziennikarzy i świata politycznego uśmierciło PJN. Wydaje mi się ze jest to przedwczesne. My mamy kryzys, ale proszę popatrzeć jak powstawały PO i PiS - powiedziała Elżbieta Jakubiak. W odpowiedzi na pytanie o przyszłość Joanny Kluzik-Rostkowskiej stwierdziła: - Joanna jest twórczynią PJN i ma miejsce w historii partii. Nie zakładam takiego wariantu, że odejdzie. Najbardziej krzywdzi ją to, że możemy myśleć, iż ona może nie mieć honoru.

A jeszcze niedawno było tak pięknie. Nowe ugrupowanie, uwielbiane przez media i nielubiane przez Jarosława Kaczyńskiego miało zawojować scenę polityczną. Okazało się, że życie szybko i brutalnie zweryfikowało aspiracje polityczne działaczy PJN. Idziemy o zakład, że w nadchodzących wyborach, marzenia o 11 procentach poparcia pękną niczym mydlane bańki. Tak bywa, gdy za bardzo ufa się salonowym dziennikarzom.

Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama