Reklama

Marek Sawicki: Współczuję Kaczyńskiemu doradców

Na antenie radia TOK FM minister rolnictwa Marek Sawicki skomentował list Jarosława Kaczyńskiego i pracę jego doradców

Publikacja: 21.07.2011 12:10

Marek Sawicki: Współczuję Kaczyńskiemu doradców

Foto: W Sieci Opinii

Sawicki stwierdził:

Panu Kaczyńskiemu dali kij i działa według zasady „masz kij i bij”. Trochę mu współczuję, bo w sprawach rolnych doradza mu prawnik i geodeta, więc chyba całe towarzystwo się pogubiło.

Trochę mi się przykro zrobiło, prezentowałem ostatnio na trzech komisjach w Unii Europejskiej różne projekty i tam tych posłów, którzy mnie krytykują za to, że podróżuję, nie było. Dzisiaj nie sztuką jest wyprodukować dobre produkty rolnicze, sztuką jest je wypromować i sprzedać.

Minister jest zdania, że wszystkiemu, co złe w polskim rolnictwie, winna jest pogoda.

Dotychczas mamy duże straty jeśli chodzi o uprawy ogórków i papryki. Są punktowe zniszczenia po gradobiciach. Nie ma jednak jeszcze stanu klęski. Bezpieczeństwo żywnościowe nie jest zagrożone. Jeśli ten stan pogody będzie się przedłużał, to zbiory mogą być gorszej jakości. Z niepokojem patrzymy na pogodę.

Reklama
Reklama

A nam się wydaje, że słońce dla PSL tak szybko nie wzejdzie, jak chciałby Sawicki.

Sawicki stwierdził:

Panu Kaczyńskiemu dali kij i działa według zasady „masz kij i bij”. Trochę mu współczuję, bo w sprawach rolnych doradza mu prawnik i geodeta, więc chyba całe towarzystwo się pogubiło.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama