Szreder pisze, że przy poprzednich wyborach:
Przeszacowanie popularności PO wyniosło średnio ok. 12 proc. rzeczywistego wyniku PO. Innymi słowy, z sondażowego wyniku PO należy „zdjąć" 12 proc. tej liczby, aby uzyskać przybliżony rzeczywisty wynik popularności partii.
Statystyk analizuje:
W obu kampaniach ostatnich dwóch lat średnie przeszacowanie kandydatów PO wynosiło od 10 do 12 proc. Oznacza to, że korekta sondażowego wyniku PO polegająca na zmniejszeniu go o 10 – 12 proc pozwala zbliżyć się do rzeczywistego obrazu poparcia Platformy Obywatelskiej.
Czyżby ośrodki badań opinii publicznej działały na korzyść PO? Nie, to niemożliwe.