W PSL limit wydatków na jedną osobę to 2 tysiące złotych. W poznańskiej gazecie.pl czytamy:
Czesław Cieślak wpadł na pomysł, jak ominąć partyjne limity. W gnieźnieńskich i konińskich tygodnikach reklamuje się raz jako kandydat PSL (ogłoszenie opłacone ze środków partyjnych), a kilka stron dalej z hasłem „Poznajmy się bliżej” uśmiecha się ze zdjęcia jako prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole (płaci za to spółdzielnia).
Pracownicy spółdzielni w Kole są oburzeni:
To niedopuszczalne. Reklamować trzeba produkty, a nie zdjęcie prezesa, który zachęca do kupna serka wiejskiego i masła. Jesteśmy oburzeni, bo bez naszej zgody wydano nasze pieniądze.
Wicemarszałek wielkopolski - Wojciech Jankowiak, wiceszef wielkopolskiego PSL nie widzi jednak problemu: