Leszek Miller: Wysokie poparcie dla Palikota to manipulacja i ściema

Były premier i kandydat SLD w wyborach do Sejmu - Leszek Miller w wywiadzie dla onet.pl mówi o możliwych koalicjach i komentuje obecność Janusza Palikota w polityce

Publikacja: 05.10.2011 16:01

Leszek Miller: Wysokie poparcie dla Palikota to manipulacja i ściema

Foto: W Sieci Opinii

Miller komentuje możliwą wygraną PiS:

Nie można porównywać stosunku SLD do PO z postawą Sojuszu wobec PiS. O ile PO jest normalnym konkurentem w walce o władzę, to PiS jest wrogiem, który nie uznaje III RP i chce budować alternatywne państwo zwane IV RP. Wybór PiS cofnąłby nasz kraj w mrok archaizmu.

Były premier twierdzi, że Palikot nie ma wokół siebie kandydatów na ministrów.

Palikot to typowy wódz, bez Indian. Jeśli ktoś zapyta pana Palikota, kto jest jego kandydatem na ministra finansów, ministra kultury, czy szefa obrony narodowej lub MSZ to okaże się, że w jego otoczeniu nie ma takich kandydatów. Jego ugrupowanie to mgła i nicość. Nie można poważnie traktować partii składającej się z jednego nazwiska. Jak można wyobrazić sobie ratowanie finansów publicznych za pomocą świńskiego łba i sztucznego penisa. Nie wierzę w sondaże dające wysokie poparcie Ruchowi Palikota. To jedna wielka manipulacja i ściema.

Zapytany o słowa Donalda Tuska, że „głosując na SLD lub Ruch Palikota wzmacnia się PiS”, Miller odpowiada:

Reklama
Reklama

Jedyną alternatywą dla Tuska będzie małżeństwo z rozsądku z SLD. (...) Mogę zrewanżować się panu premierowi mówiąc, że głosując na PO głosujesz na PO-PiS, bo w Platformie nie brakuje ludzi, którym marzy się współpraca z PiS.

Miller - „spadochroniarz” w Gdyni stara się przymilać do Platformy, bo wie że jedyną szansą na udział w rządzie jest współpraca z tym ugrupowaniem. Czy marzy mu się już teka ministra?

Miller komentuje możliwą wygraną PiS:

Nie można porównywać stosunku SLD do PO z postawą Sojuszu wobec PiS. O ile PO jest normalnym konkurentem w walce o władzę, to PiS jest wrogiem, który nie uznaje III RP i chce budować alternatywne państwo zwane IV RP. Wybór PiS cofnąłby nasz kraj w mrok archaizmu.

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama