Następny po Lisie - "obiektywny" Jarosław Gugała

Był "obiektywny" redaktor Tomasz Lis, a już w kolejce ustawiają się kolejni niezależni dziennikarze. Wspaniały popis obiektywizmu dał w Polsacie redaktor Jarosław Gugała

Publikacja: 06.10.2011 14:11

Następny po Lisie - "obiektywny" Jarosław Gugała

Foto: W Sieci Opinii

Gugała na antenie Polsatu przepytywał rzecznika PiS - Adama Hofmana. Medialne show jednego aktora tak komentowali blogerzy w salonie24.pl

conquest:

Takiego poziomu agresji, stronniczości i trudnej do ukrycia złości w wykonaniu Gugały już dawno nie widziałem. Wzorem swojego kolegi z TV publicznej najchętniej sam sobie zadawałby pytania i na nie odpowiadał! Hofman z kolei zaliczył jeden z lepszych chyba swoich występów i w zasadzie ani razu nie dał się wyprowadzić z równowagi.

Internauta:

Zbliża się nieuchronnie koniec kampanii wyborczej, a tuż po niej wybory, których rozstrzygnięcia nikt w tej chwili nie jest w stanie przewidzieć. Świadczy o tym histeria, jakiej uległy największe tuzy "niezależnego dziennikarstwa" w Polsce, jak Lis, Olejnik, czy Gugała, których z racji ich zaangażowania politycznego i czynnego udziału w kreowaniu polityki wypadałoby raczej nazwać nie dziennikarzami, ale agentami wpływu.

Ślepa furia, z jaką w ostatnich dniach atakowali swych rozmówców z PIS, świadczy, że ich zwierzchnicy (bo nie wierzę, że to były własne inicjatywy, za dużo zbieżności i za wiele skojarzeń z jedną wspólną orkiestrą) nie są zadowoleni, ani z obecnej sytuacji przedwyborczej, ani z ich dokonań, aby tę sytuację zmienić. Wałkowany na wszelkie sposoby "temat Angeli Merkel", o której Kaczyński wspomina w swojej książce pokazuje najdobitniej, z jaką skrupulatnością byłoby analizowane każde "nienawistne słowo strasznego Kaczora" i czemu miałaby ona służyć.


autorytetopożeracz:

Początek spokojny, ale już drugie pytanie Gugały dotyczyło słów Kaczyńskiego i prowadzący rozkręcał się, jakby był pod wpływem. Przerywał Hoffmanowi i prowokował pytając w kółko o komentarz na reakcję prasy niemieckiej. W dalszej części gaszony przez rzecznika PiS Gugała przeszedł do fazy wygłaszania tyrad i definiowania polskiej racji stanu, zarzucając gościowi, że jego partia się z nią nie liczy i szkodzi Polsce. Hofman i te absurdalne zarzuty parował stoickim spokojem, co doprowadzało prowadzącego do wrzenia, a audycja wchodziła już poważnie w czas antenowy innego programu,co jest swoistym novum. Gugała zbierał myśli, by po chwili znów przerwać gościowi i drżącym ze złości głosem wygłosić kolejną na rzecz partii rządzącej laurkę, której Graś z pewnością by się nie powstydził.

Na koniec bezczelnie przerywając po raz kolejny 9 minut po czasie zakończył program. Gość skwitował ,,i tak się dzisiaj z panem rozmawiało". Żenada panie Gugała i pan zaprzecza,że jest po jednej stronie politycznego sporu.


Kanap:

O widowisku Hofman-Gugała już bez żartów stwierdzam: niszczycie państwo ten piękny zawód. Do niedawna naiwnie myśląc miałem nadzieje, że profesjonalista potrafi zachować bezstronność, trzyma nerwy na wodzy, nie tworzy rzeczywistości, ale ją relacjonuje i przede wszystkim nie wywyższa się nad zaproszonym gościem. Dodatkowo dziennikarz formułując sądy w programie – co już jest samo w sobie zachowaniem dziwacznym – jest w stanie przytoczyć kilka przykładów potwierdzających wygłaszane zdanie. Jak mam przyjąć zapewnienia pana Gugały o najlepszych relacjach z sąsiadami za czasów koalicji PO-PSL, gdy nie podaje ani jednego argumentu za. Co się dzieje z Możejkami, jak Tusk pomógł Polakom na Litwie, dlaczego rura z gazem tak płytko został wkopana, jak to się stało, że „przyjaciele” Rosjanie nie chcieli widzieć w nas partnerów podczas smoleńskiego śledztwa, z jakiego powodu - z teorii - w partnerskiej UE Niemcy i Francuzi mogą wspierać swój przemysł z publicznych pieniędzy, a Polska nie itp. itd.? Zastanawiam się, na czym polega obecny problem, czy przypadkiem dziennikarze nie stali się celebrytami pragnącymi pokierować gromadą swoich sympatyków?

Poniżej zapis tego niesamowitego wywiadu redaktora Jarosława Gugały z Adamem Hofmanem.

 

 

Gugała na antenie Polsatu przepytywał rzecznika PiS - Adama Hofmana. Medialne show jednego aktora tak komentowali blogerzy w salonie24.pl

conquest:

Pozostało 97% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości