Jak informuje "Rzeczpospolita" - na stronach prezydenckich nie odnajdziemy oświadczeń majątkowych urzędników tam pracujących. Powodem jest luka prawna, która nie nakłada takiego obowiązku na urzędników szeroko rozumianej administracji centralnej. Nie zmienia to jednak faktu, że od lat na internetowych stronach rządowych intytucji każdy może się zapoznać z oświadczeniami majątkowymi m.in. ministrów w Kancelarii Premiera, członków rządu czy szefów tajnych służb.
Swoje oświadczenia majątkowe ujawniali m.in byli ministrowie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jacek Sasin nie kryje zdziwienia.
To złamanie obyczaju. Jestem zdumiony taką sytuacją. Oświadczenia majątkowe prezydenckich ministrów, podobnie jak było to za czasów Lecha Kaczyńskiego, powinny być dostępne na stronie internetowej. Waldy Dzikowski, poseł Platformy: Mogę się wypowiadać tylko na swój temat. Nie mam nic do ukrycia i nawet gdyby nie nakazywano mi ujawnienia oświadczenia majątkowego, to i tak bym to zrobił, bo tego oczekuje opinia publiczna.
Julia Pitera, minister ds. walki z korupcją w Kancelarii Premiera, mówi „Rz", że upublicznianie oświadczeń majątkowych buduje zaufanie społeczeństwa do instytucji.