Donald Tusk zmniejszył swoje władztwo w Sejmie. Teraz mamy w Sejmie czystą loterię, jeśli chodzi o głosowania inne niż nad budżetem, czy wotum zaufania. PO wygrała, ale nie jest największym zwycięzcą. Największym zwycięzcą jest Janusz Palikot, z którym Tusk będzie musiał się układać w Sejmie, czy mu się to podoba, czy nie.
Jaką przyszłość w polityce ma Ruch Palikota?
Za wcześnie na tego typu eksklamacje. Na pewno ciekawe będzie to, co powstanie po lewej stronie w Sejmie w sensie ideowo-politycznym. Nie będę wieszczył spektakularnego sukcesu Palikota, ani nie będę straszył jego Ruchem w Sejmie. Nie jestem Wernyhorą, tylko poziomym płazem polityki i byłym socjologiem. Z mojego punktu widzenia „zapaterystyczna” formacja Palikota mogłaby mieć w przyszłości kilkanaście, czy nawet dwadzieścia procent poparcia społecznego.
Dorn stwierdził, że Ruch Palikota nie będzie na usługach PO:
Nie uważam, że Palikot będzie pieskiem na usługach Tuska, a jego klub na usługach PO, wykonując polecenia. Nie będę też wsadzał Palikota w buty mesjasza lewicy.