Dlaczego Donald Tusk nie zachował się tak, jak brytyjski premier David Cameron i nie sprzeciwił się narzuconym przez Berlin rozwiązaniom w sprawie ratowania strefy euro?

Kazimierz Marcinkiewicz odpowiada:

Bo wyszedłby na głupka.

Były premier dodaje:

Europejscy liderzy uznaliby go za wariata. Nie mógł czegoś takiego zrobić, nie mógł grać jak Cameron, bo my jesteśmy w zupełnie innej sytuacji. Proponowanie tego przez opozycję to niezrozumienie sytuacji, w jakiej jest Wielka Brytanii i Szwecja. One mają inną sytuację gospodarczą niż Polska. A Polska musi gonić świat, musimy nadrabiać zaległości, musimy podnosić poziom życia, bo biedy jest coraz więcej. I możemy to zrobić tylko, jak będziemy współpracować z największym rynkiem, czyli krajami euro.