Reklama

Jak pies z kotem, czyli SLD z Palikotem

Ruch Palikota zabiera SLD wszystko: palmę pierwszeństwa na lewicy, sejmowe pomieszczenia, działaczy, a nawet… projekty ustaw

Publikacja: 12.12.2011 14:53

Jak pies z kotem, czyli SLD z Palikotem

Foto: W Sieci Opinii

Skopiowali dokument, który w zeszłej kadencji opracował klub Lewicy, i złożyli do laski marszałkowskiej jako własny. To oburzające – mówi Dariusz Joński, rzecznik SLD. Chodzi o projekt ustawy o in vitro. O sprawie pisze Joanna Tańska w "Newsweeku".

Ruch Palikota przepisał toczka w toczkę nasz projekt, a w uzasadnieniu popełnił identyczny błąd, jaki i my popełniliśmy. Trudno uznać to za przypadek – tłumaczy jeden z ekspertów Sojuszu.

Z kolei rzecznik Ruchu Palikota, poseł Andrzej Rozenek zapewnia:

To projekt, nad którym pracowali nasi eksperci, więc mieliśmy prawo przedstawić go jako nasz.

Jak się okazuje - obie strony mówią prawdę, ale niecałą. Projekt jest ten sam, bo zespół, który go przygotowywał to także m.in. Wanda Nowicka i Marek Balicki – wcześniej działali na zlecenie SLD, a dziś są prominentami Ruchu Palikota.

Reklama
Reklama

Ech, ta lewica, nigdy nie potrafi się porozumieć...

Publicystyka
Marek Migalski: Grzegorz Braun stanie się przyczyną rozpadu PiS?
Publicystyka
Jan Zielonka: Lottokracja na ratunek demokracji
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Pożar w PiS. Czy partia bezpowrotnie straciła część wyborców na rzecz obu Konfederacji?
Publicystyka
Grzegorz Rzeczkowski: Odpowiedź na wywiad z Jackiem Gawryszewskim
Publicystyka
Jakub Sewerynik: Komu przeszkadzała Chanuka w Pałacu Prezydenckim?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama