Korupcyjna gra wokół "Orlików"? CBA wkracza do Ministerstwa Sportu

Agenci CBA weszli do Ministerstwa Sportu. Będą sprawdzać legalność decyzji przyznających dotacje z rządowego programu "Moje Boisko - Orlik 2012"

Publikacja: 15.12.2011 13:42

Korupcyjna gra wokół "Orlików"? CBA wkracza do Ministerstwa Sportu

Foto: W Sieci Opinii

Rzecznik CBA podkreśla, że kontrola wynika z ustawowych obowiązków CBA i ma zakończyć się do połowy marca 2012, ale zgodnie z prawem może zostać wydłużona do 2012 r. Jacek Dobrzyński dodaje:

Agenci będą sprawdzać decyzje podejmowane w zakresie udzielania dotacji z rządowego programu "Moje Boisko - Orlik 2012". O wynikach będziemy mogli poinformować po zakończeniu kontroli.

Minister Sportu - Joanna Mucha powiedziała dziennikarzom w Sejmie:

Zostałam poinformowana o tej kontroli. Kontrola dotyczy wcześniejszych miesięcy. To jest dość długi zakres i dość długi okres, który będzie kontrolowany. Ja nie widzę problemu.

(...) To był kilkaset milionów. Mamy kilka problematycznych sytuacji, jeśli chodzi o "Orliki", ale to nie są sytuacje, które wiązałyby się z jakimiś korupcyjnymi sytuacjami, tylko problemy związane z aspektami prawnymi, wszystko idzie normalnym trybem.

To jest kwestia związana z projektem "Orlików" i będziemy robili wszystko, żeby ta kwestia była zakończona pozytywnie dla wszystkich stron. (...) Za tydzień będzie pełna informacja. Wczoraj na kierownictwie poprosiłam, by ta sprawa była już rozwiązana ostatecznie.

 

Tymczasem to nie pierwsze wątpliwości wokół sztandarowego osiągnięcia rządu Donalda Tuska. Jak przypomina PAP:

W 2009 r. ewentualnymi nieprawidłowościami w procesie wyłaniania przez resort sportu wykonawcy projektu "Moje Boisko - Orlik 2012" zajmowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i warszawska prokuratura okręgowa. Zdaniem ABW specyfikacja dotycząca przetargów faworyzowała jeden typ sztucznej trawy, a tym samym jednego producenta, jednego dystrybutora na rynek polski i wąską grupę wykonawców. Ostatecznie jednak prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa uznając, że brak jest znamion czynu zabronionego.

Media w 2010 r. donosiły o tym, że brat ówczesnego ministra sportu - Mirosława Drzewieckiego - miał składać austriackiej firmie Alpine Bau propozycję załatwienia kontraktów m.in. na "Orliki". Sam zainteresowany temu zaprzeczał; śledztwo w tej sprawie wszczęła jednak łódzka prokuratura.

NIK uznała wcześniej, że boiska otworzyły pole do aktywności sportowej zwłaszcza w mniejszych ośrodkach. ale są… niestarannie wykonane. Najbardziej martwi nas jednak naiwność Joanny Muchy wyrażona słowami: "To nie są sytuacje, które wiązałyby się z jakimiś korupcyjnymi sytuacjami, tylko problemy związane z aspektami prawnymi". Pani minister, niech Pani nie idzie tą drogą. Bezmyślność piękności szkodzi.

Rzecznik CBA podkreśla, że kontrola wynika z ustawowych obowiązków CBA i ma zakończyć się do połowy marca 2012, ale zgodnie z prawem może zostać wydłużona do 2012 r. Jacek Dobrzyński dodaje:

Agenci będą sprawdzać decyzje podejmowane w zakresie udzielania dotacji z rządowego programu "Moje Boisko - Orlik 2012". O wynikach będziemy mogli poinformować po zakończeniu kontroli.

Pozostało 84% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości