Kompromitacja TVP. Czy telewizja publiczna dopłaci do programu z Nergalem?

Promocja wulgarnego satanisty okazała się finansową klapą. Czy dziś telewizja Juliusza Brauna zaliczy "The Voice of Poland" z udziałem Nergala do programów misyjnych?

Publikacja: 20.12.2011 13:11

Kompromitacja TVP. Czy telewizja publiczna dopłaci do programu z Nergalem?

Foto: W Sieci Opinii

Prezes TVP - Juliusz Braun przyznaje:

Wynik finansowy programu był niesatysfakcjonujący, ale myślę, że po powtórkach nie będziemy musieli do niego dopłacać.

Jak pisze fakt.pl:

"The Voice of Poland" oglądały średnio 2,3 mln osób, co nie jest wynikiem oszałamiającym. Z kolei wpływy reklamowe wyniosły co najwyżej 27,1 mln złotych. To kwota wyliczona bowiem na podstawie oficjalnych cenników emisji reklam w TVP bez uwzględniania rabatów, jakie dostali reklamodawcy. Nie wiadomo też, jakie wpływy TVP 2 uzyskało z audiotele, za pośrednictwem którego telewidzowie głosowali na wykonawców.

Braun przyznał, że mimo wypracowania w tym roku około 15 milionów zysku, Telewizja Polska poprosiła o 80 milionów dotacji z budżetu państwa (na obsługę transmisji Euro 2012 i prace nad cyfryzacją telewizji publicznej).

Coś nam się wydaje, że TVP weszła na równię pochyłą. Tylko patrzeć, jak krokodyle łzy zaczną nad nią wylewać stacje komercyjne.

 

 

Prezes TVP - Juliusz Braun przyznaje:

Wynik finansowy programu był niesatysfakcjonujący, ale myślę, że po powtórkach nie będziemy musieli do niego dopłacać.

Pozostało 84% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości