Reklama

Małgorzata Wassermann: Prokuratura nie ujawnia tego, co wie o rosyjskich ekspertyzach

Małgorzatę Wassermann, córkę posła PiS, który zginął w katastrofie smoleńskiej, dziwią słowa wczorajszego komunikatu Naczelnej Prokuratury Wojskowej

Publikacja: 22.12.2011 12:17

Małgorzata Wassermann: Prokuratura nie ujawnia tego, co wie o rosyjskich ekspertyzach

Foto: W Sieci Opinii

Z tymi prokuratorami, z którymi rozmawiałam, byliśmy zgodni, że doszło do poświadczenia nieprawdy w dużo większym stopniu niż sądziliśmy na początku. Mogę powiedzieć, że nie znałam treści komunikatu, który wydawała prokuratura i który wyszedł ustami pana prokuratora Rzepy. Mogę powiedzieć, że był bardzo łagodny dla tego dokumentu, który przysłali Rosjanie i, który teraz jest skonfrontowany z tymi dokumentami, którzy stworzyli polscy biegli.

Córka ministra koordynatora ds. służb specjalnych mówi, że w obu sekcjach:

Kwestia tożsamości jest taka sama, ale co do badań szczegółowych, to dokument rosyjski bardzo odbiega od rzeczywistości. Według niej Rosjanie w swoich badaniach zwłok jej ojca zauważyli "bardzo mało, albo zauważyli błędnie".

Jednak zaznacza:

Ja nie podważam tego komunikatu, choć jest on bardzo ogólny i niewiele mówiący. Ta ekspertyza to prawie 100 stron, ale zachowanie prokuratury jest naturalne, ponieważ nie ujawnia swoich materiałów.

Reklama
Reklama

I dodaje:

Nie mogę odpowiadać za czyjeś intencje, ale nie po raz pierwszy strona rosyjska stwierdza nieprawdę. To pokazuje, jaką wartość mają dokumenty, które przychodzą Rosji.

Nie od dziś wiadomo, że na papierach opiera się cała Rosja – ale wyłącznie takich, które obywatel ma przedstawiać władzy. Inne są nieważne.

Z tymi prokuratorami, z którymi rozmawiałam, byliśmy zgodni, że doszło do poświadczenia nieprawdy w dużo większym stopniu niż sądziliśmy na początku. Mogę powiedzieć, że nie znałam treści komunikatu, który wydawała prokuratura i który wyszedł ustami pana prokuratora Rzepy. Mogę powiedzieć, że był bardzo łagodny dla tego dokumentu, który przysłali Rosjanie i, który teraz jest skonfrontowany z tymi dokumentami, którzy stworzyli polscy biegli.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Antyukraińskie żniwa prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Roman Kuźniar: Fiasko „strategii szaleńca”
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Publicystyka
Marek Migalski: Duopol PO-PiS wiecznie żywy
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama