Reklama
Rozwiń
Reklama

Jarosław Gowin: Nie rozumiem łagodnych wyroków dla kiboli

Minister sprawiedliwości mówi, że jako minister nie może i nie ma prawa wpływać na sędziów, ale jako obywatel nie rozumie, dlaczego winni wtorkowych zadym w Warszawie nie zostali ukarani bardziej surowo

Publikacja: 15.06.2012 11:11

Jarosław Gowin: Nie rozumiem łagodnych wyroków dla kiboli

Foto: W Sieci Opinii

Sąd w Warszawie ukarał pierwszych uczestników poniedziałkowych zamieszek w stolicy. Jedna osoba została skazana na 5 miesięcy więzienia, a druga na trzy miesiące. Cztery osoby skazano na kary więzienia w zawieszeniu, a jedną ukarano grzywną w wysokości 500 złotych.

Jarosław Gowin stwierdził, że jako obywatel nie rozumie łagodnych wyroków:

Nie rozumiem, dlaczego ci, którzy naruszali bezpieczeństwo innych kibiców i naruszali wizerunek Polski, mają w sobotę znowu swobodnie przemieszczać się po ulicach Warszawy.

Minister sprawiedliwości dodał, że - jego zdaniem - chuligani nie powinni być na wolności:

Nie chodzi o wydawanie wyroków bardzo surowych, ale wyroków sprawiedliwych. Wydaje mi się, że jeśli ktoś bije do nieprzytomności kibica, to wyrokiem sprawiedliwym jest bezwzględne więzienie, a nie wyrok w zawieszeniu.

Reklama
Reklama

Sobotniego meczu obawiają się też Rosjanie. Gazeta "Sowietskij Sport" pisze, że "wydarzenia z 12 czerwca to jeszcze nie koniec":

16 czerwca również w Warszawie odbędzie się mecz z Grekami. Okazało się, że z powodu kryzysu gospodarczego Grecy nie wykupili swojej puli biletów. Ich nabycia nie odmówili natomiast Rosjanie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po raz pierwszy w historii stadion podczas wyjazdowego spotkania naszej reprezentacji w trzech czwartych wypełnią rosyjscy kibice.

"Sowietskij Sport" dodaje:

Polska w ten wieczór gra we Wrocławiu, jednak osiłkowie, którzy napadli na rosyjskich obywateli, pozostaną w Warszawie.

Publicystyka
Marek A. Cichocki: Polska nie może ulegać niebezpiecznej iluzji
Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Bohaterami nowych „Dziejów głupoty w Polsce” byliby Grzegorz Braun i brauniści
Publicystyka
Historyk IPN odpowiada Jad Waszem: Wymagajmy od siebie powagi i dokładności
Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Oczy Dzieciątka i sedno naszej wiary
Publicystyka
Ambasador Norwegii: Niezawodni partnerzy w niepewnych czasach
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama