Reklama
Rozwiń

Strajk nauczycieli zawieszony, ale niedokończony

Ciężar frustracji i lęków dosięgnie teraz nauczycieli. Ale otrząsną się przez wakacje, jeszcze bardziej odporni na wszelkie polityczne naciski.

Aktualizacja: 28.04.2019 12:31 Publikacja: 25.04.2019 18:30

Strajk nauczycieli zawieszony, ale niedokończony

Foto: Fotorzepa/ Jakub Mikulski

Już od środowej manifestacji pod MEN można było wyczuć, że zawieszenie strajku nauczycieli jest bliskie. Szef ZNP musiał znaleźć słowa, które tę decyzję wyjaśnią. – Pierwszy etap strajku pokazał, że wszystko można, że można się zorganizować, przeciwstawić, że nie można godzić się na niegodne warunki funkcjonowania systemu oświaty – mówił, tłumacząc decyzję o zawieszeniu protestu do września.

ZNP musi się liczyć ze swoją bazą, także tą zamęczoną hejtem i niezadowoleniem rodziców w małych miejscowościach, a jego szef wie, że nie ujedzie daleko bez szerokiego poparcia związkowców. Dla niego oni są ważniejsi niż protestujący z Międzyszkolnych Komitetów Strajkowych, którzy w części nie chcą podporządkować się decyzji. Poczucie krzywdy, zdrady i moralny kac na razie dominują, ale niedługo okaże się, że po tym doświadczeniu nic już nie będzie takie samo. Ci, którzy są bardziej radykalni niż Broniarz, będą mogli walczyć o przywództwo ruchu nauczycielskiego (są chętni), ci, którzy nie wierzą w ZNP, budować inny byt związkowy na bazie międzyszkolnych komitetów strajkowych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty