„Fakt”: To Zyta Gilowska ma być kandydatką na premiera

Prawo i Sprawiedliwość zapowiada konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Nowym premierem, wedle polityków tej formacji ma być „człowiek na trudne czasy”

Publikacja: 30.08.2012 10:35

„Fakt”: To Zyta Gilowska ma być kandydatką na premiera

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys SS Seweryn Sołtys

W serwisie fakt.pl czytamy:

Prawo i Sprawiedliwość planuje zgłoszenie wniosku o wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska w listopadzie, czyli w piątą rocznicę jego pierwszego powołania.

Plan PiS jest taki: zebrać nową sejmową większość, obalić rząd i powołać tymczasowy rząd techniczny pod wodzą swojego kandydata. Według zapowiedzi posłów PiS, nowym premierem miałaby być osoba spoza bieżącej polityki o ustalonym autorytecie naukowym. Według naszych nieoficjalnych informacji, chodzi o Zytę Gilowską.

Profesor ekonomii była wicepremierem i ministrem finansów w rządach Prawa i Sprawiedliwości, posłanką tej partii, a przed katastrofą smoleńską prezydent Lech Kaczyński powołał ją w skład Rady Polityki Pieniężnej.

Jednak siłą ewentualnej kandydatury Gilowskiej są jej związki z Platformą Obywatelską. Była posłanką PO i jednym z czołowych liderów (obok m.in. Jana Rokity), gdy partia zdobywała popularność. Słynne jest jej zawołanie na kongresie programowym: „Donald, bracie, idziemy po zwycięstwo!”. Jednak Donald Tusk wyrzucił zdobywającą coraz większą osobistą popularność Gilowską pod pretekstem walki z nepotyzmem (jej syn ożenił z dyrektor jej biura poselskiego).

Do tego fragmentu biografii zdaje się odwoływać plan polityczny partii Jarosława Kaczyńskiego, która odrzucając współpracę z Ruchem Palikota, musi znaleźć poparcie także wśród posłów koalicji. „Fakt” twierdzi, że:

PiS liczy, że do jego puczu przyłączy się PSL oraz część PO pod wodzą skłóconego z Donaldem Tuskiem Grzegorza Schetyny.

A rzecznik PiS Adam Hofman zdaje się to potwierdzać, gdy mówi:

Każdy poseł musi zdecydować we własnym sumieniu, co lepsze: Tusk czy nowa osoba.

Jednak Schetyna wielokrotnie zapewniał, że jest lojalny wobec PO. Niemniej szef Komitetu Wykonawczego PiS poseł Joachim Brudziński ocenia:

W Platformie niebawem dojdzie do bratobójczej walki miedzy Donaldem Tuskiem a Grzegorzem Schetyną.

Czy to tylko pobożne życzenia? Nie do końca, bo niegdysiejszy Grzegorz „zniszczę cię” Schetyna został – tak jak Gilowska – zdegradowany przez Tuska. Był sekretarzem generalnym partii, wpływowym i zdobywającym popularność szefem MSWiA, marszałkiem Sejmu i p.o. prezydenta RP, a po ostatnich wyborach… „jeśli pamięć Donalda Tuska nie myli” został raptem szefem sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Jednak Schetyna nie dał się „politycznie zabić” premierowi. Tajemnicą poliszynela jest także sojusz Schetyny z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Czy jednak pęknięcie jest możliwe już teraz? Wsparcia nie wyklucza SLD. Acz poseł Sojuszu Dariusz Joński zauważa:

Testem na to, czy w tym parlamencie jest w ogóle możliwość stworzenia innej większości będzie głosowanie nad powołaniem komisji śledczej.

Kluczową kwestią dla powodzenia tego planu jest więc, czy doszło już do porozumienia między wpływowym w klubie PO Schetyną a Jarosławem Kaczyńskim. Wydaje się, że tylko to umożliwiło by uruchomienie lawiny, która mogłaby następnie wciągnąć posłów koalicyjnego PSL, SP, a nawet zmusiłaby ostatecznie Ruch Palikota do zdefiniowania, czy jest w opozycji, czy popiera władzę Donalda Tuska – jak to miało miejsce w przypadku ustawy podnoszącej wiek emerytalny.

W serwisie fakt.pl czytamy:

Prawo i Sprawiedliwość planuje zgłoszenie wniosku o wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska w listopadzie, czyli w piątą rocznicę jego pierwszego powołania.

Pozostało 94% artykułu
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Gruzja o krok od przepaści
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Czy nauczyciele zagłosują na KO? Nie jest to już takie pewne
Publicystyka
Tomasz Grzegorz Grosse, Sylwia Sysko-Romańczuk: Gminy wybiorą 3 maja członków KRS, TK czy RPP? Ochrona przed progresywnym walcem
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Tusk przerwał Trzeciej Drodze przedstawianie kandydatów na wybory do PE
Publicystyka
Annalena Baerbock: Odważna odpowiedzialność za wspólną Europę
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił