Tusk w sprawie HGW: Makiaweli, Messner czy Czerepach?

Internauci komentują pogłoskę o referendalnym fortelu Donalda Tuska

Publikacja: 29.08.2013 14:15

Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

Jednym z ciekawszych "wiadomości" dzisiejszego dnia jest fantastyczna "nieoficjalna", lecz "pochodząca z trzech niezależnych źródeł" plotka o planie premiera Tuska dla Warszawy: jeśli mieszkańcy stolicy odwołają swoją panią prezydent, to premier powoła ją na komisarza. Osobiście trudno mi w to uwierzyć, bo brzmi to raczej jak tytuł z satyrycznego "ASZdziennika" i oznaczałoby to, że premier jest absolutnie skończonym idiotą (czy prawo w ogóle na coś takiego pozwala?). Mimo to, szkoda byłoby zepsuć całą zabawę i poruszenie jaką wywołały te pogłoski, więc cieszmy się nimi, póki nie zostaną zdementowane. A oto jak komentowali naczelni komentatorzy Twittera:

Dominowało przede wszystkim  oburzenie

Donald Tusk jest bezczelny, Zapowiedź powołania HGW na komisarza Warszawy to szydercza kpina z demokracji.

Dziwaczna ta zapowiedź DT. Raczej mobilizująca do tego by pójść i "im pokazać" niż odpuścić sobie bo i tak HGW będzie rządzić do wyborów

PDT zaczyna przypominać Messnera. On też nie rozumiał, że świat się zmienia. Dla HGW poświęcić PO? http://t.co/SzU6iXhoNu

Reklama
Reklama

Ale było też trochę humoru

Powołanie HGW na komisarza: "Oni mogą panu majstrowi skoczyć tam, gdzie pan może pana majstra w d...ę pocałować". PDT - fan kabaretu Dudek

Wielki błąd PDT z HGW jako komisarką Warszawy. Powinien wyznaczyć Gowina.

Kiedyś Newsweek napisał, że są owce i są wilki a HGW to wilk. Ja jednak porównałbym ją do innego zwierzęcia, na literę "Ś".

I, naturalnie, podejrzeń:

Dziwaczna ta zapowiedź DT. Raczej mobilizująca do tego by pójść i "im pokazać" niż odpuścić sobie bo i tak HGW będzie rządzić do wyborów

Reklama
Reklama

Mam wrazenie, ze to z HGW to wrzutka. Z przesłaniem: nie idzicie na referendum, szkoda zachodu bo tak czy siak Hania zostanie.

Jednak puenta dnia należy do prof. Stanisława Żerko z Instytutu Zachodniego w Poznaniu:

Puszczenie przez PDT do mediów przekazu o komisar rządach odwołanej HGW to taki makiawelizm na poziomie Arkadiusza Czerepacha z "Rancza".

Jednym z ciekawszych "wiadomości" dzisiejszego dnia jest fantastyczna "nieoficjalna", lecz "pochodząca z trzech niezależnych źródeł" plotka o planie premiera Tuska dla Warszawy: jeśli mieszkańcy stolicy odwołają swoją panią prezydent, to premier powoła ją na komisarza. Osobiście trudno mi w to uwierzyć, bo brzmi to raczej jak tytuł z satyrycznego "ASZdziennika" i oznaczałoby to, że premier jest absolutnie skończonym idiotą (czy prawo w ogóle na coś takiego pozwala?). Mimo to, szkoda byłoby zepsuć całą zabawę i poruszenie jaką wywołały te pogłoski, więc cieszmy się nimi, póki nie zostaną zdementowane. A oto jak komentowali naczelni komentatorzy Twittera:

Reklama
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama