Jednym z ciekawszych "wiadomości" dzisiejszego dnia jest fantastyczna "nieoficjalna", lecz "pochodząca z trzech niezależnych źródeł" plotka o planie premiera Tuska dla Warszawy: jeśli mieszkańcy stolicy odwołają swoją panią prezydent, to premier powoła ją na komisarza. Osobiście trudno mi w to uwierzyć, bo brzmi to raczej jak tytuł z satyrycznego "ASZdziennika" i oznaczałoby to, że premier jest absolutnie skończonym idiotą (czy prawo w ogóle na coś takiego pozwala?). Mimo to, szkoda byłoby zepsuć całą zabawę i poruszenie jaką wywołały te pogłoski, więc cieszmy się nimi, póki nie zostaną zdementowane. A oto jak komentowali naczelni komentatorzy Twittera:
Dominowało przede wszystkim oburzenie
Donald Tusk jest bezczelny, Zapowiedź powołania HGW na komisarza Warszawy to szydercza kpina z demokracji.
Dziwaczna ta zapowiedź DT. Raczej mobilizująca do tego by pójść i "im pokazać" niż odpuścić sobie bo i tak HGW będzie rządzić do wyborów
PDT zaczyna przypominać Messnera. On też nie rozumiał, że świat się zmienia. Dla HGW poświęcić PO? http://t.co/SzU6iXhoNu