Reklama
Rozwiń

Duda odrobił zagraniczną lekcję

Pretendent Andrzej Duda nie próżnował przez cztery dni od poprzedniej debaty. Tym razem rundę zagraniczną wygrał. I przy okazji cały pojedynek.

Aktualizacja: 22.05.2015 10:33 Publikacja: 21.05.2015 21:15

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Słabością PO i Bronisława Komorowskiego jest walka o polski wizerunek za granicą, i tym razem to Andrzej Duda dobrze wypunktował. Prezydent powiedział, że jego goście nie wiedzą o polskich bohaterach z czasów drugiej wojny światowej. Częściowo to wina przeszłości, czasów PRL, gdy świat kształtował swój pogląd na Holokaust i niemiecką odpowiedzialność za zbrodnie (zwaną dla niepoznaki nazistowską). Ale zdecydowanie za mało w czasach rządów PO i Komorowskiego było troski o to dobre imię Polski. Warto tu przypomnieć zignorowanie przez rząd wizyty połowy Knesetu w naszym kraju, która miała być poświęcona przekonaniu Izraela do wspólnej walki o prawdę historyczną.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty