Aktualizacja: 11.04.2016 21:28 Publikacja: 11.04.2016 20:31
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Odnosił się wtedy do skompromitowanej ekipy Mykoły Azarowa i jego mocodawcy Wiktora Janukowycza, z którymi – jego zdaniem – nie ma możliwości porozumienia.
Ale dziś, dwa i pół roku później, sam Jaceniuk odchodzi w niesławie. Za jego rządów kraj stracił Krym i Donbas, łącznie przeszło 10 procent ludności. Poziom życia załamał się katastrofalnie, bo Jaceniuk musiał się zgodzić na twarde warunki MFW, aby zapobiec bankructwu kraju czy wręcz jego rozpadowi. Jaceniuk poniósł klęskę, bo zgrzeszył naiwnością. Uwierzył, że wzruszona romantycznym buntem Majdanu Europa rzeczywiście zaprosi Ukraińców do Wspólnoty. A Ameryka zaangażuje się w obronę integralności kraju, jak to przecież obiecała w memorandum budapeszteńskim z 1994 r. Ale ukraiński premier padł też ofiarą tych samych wewnętrznych sporów elit, które podcięły nadzieje Ukraińców na budowę sprawnego i silnego państwa już dwukrotnie: po ogłoszeniu niepodległości i po pomarańczowej rewolucji. Prezydent Petro Poroszenko, który – jak dowiedzieliśmy się z „panamskich papierów" – ukrył swój majątek w rajach podatkowych, gdy reszta narodu popadła w nędzę, odciął się od swojego premiera i zaczął go obarczać odpowiedzialnością za skutki koniecznych przecież reform. A sam Jaceniuk nigdy nie zdołał się uwolnić od oligarchicznych powiązań.
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 grudnia doszło do ataku ukraińskiego drona na Grozny, stolicę Czeczenii.
Fundacja Identitas przyznała nagrodę specjalną byłemu dyrektorowi Muzeum Historii Polski Robertowi Kostrze.
Coraz bliżej rewolucji w szkołach. Kończą się właśnie prace nad profilem absolwenta, które są pierwszym krokiem do reformy edukacji planowanej na 2026 r. Dodatkowo MEN zastanawia się, czy nie zmienić sposobu oceniania w szkole.
Partia Razem, która od 2019 roku posługiwała się nazwą Lewica Razem, zdecydowała o powrocie do starej nazwy. Jej zdaniem zmiana jest „raczej techniczna niż faktyczna”, jednak podjęta w symbolicznym momencie.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Rzecznik dyscyplinarny przy ministrze nauki wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie dyscyplinarnej dr. Michała Sopińskiego, rektora-komendanta Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie - poinformowało w czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości.
Rok rządu Donalda Tuska to w bardzo dużym stopniu rok kontynuacji poprzednich rządów. Wystarczy spojrzeć jak wygląda budżet państwa na 2025 rok – ocenia Stanisław Tyszka, europoseł Konfederacji.
W idealnym świecie PKW powinna podporządkować się decyzji SN i wydać nową uchwałę o przyjęciu sprawozdania komitetu wyborczego PiS oraz odblokować środki, którymi dysponuje minister finansów. Jednak w logice wadliwości KRS jest inaczej. Decyzję podjęli ludzie zależni od polityków i w ich interesie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas