Rzeczpospolita: Do Włoch nieustannie napływają tysiące imigrantów. Po gwałcie dokonanym na Polce w Rimini wielu Włochów obawia się, że wzmożona imigracja mocno odbije się na turystyce.
Paulina Polko: Włochy, podobnie jak Grecja, cierpią najbardziej na kryzysie migracyjnym. Jeśli chodzi o turystykę, pojawia się tu wątek włoskiej mafii, która ją kontroluje. Można się zastanawiać, czy nie spotka się to z reakcją mafii, np. poprzez wysadzanie pontonów z imigrantami. W tym roku tylko do 1 sierpnia do Włoch przybyło 93 tys. imigrantów. W całym 2016 r. w kraju zarejestrowano 181 tys. imigrantów, jednak połowa niemal od razu uciekła dalej za granicę. Zaledwie 3 proc. tej liczby stanowili uchodźcy. Pozostali to imigranci ekonomiczni, głównie z Nigerii, Wybrzeża Kości Słoniowej, Gambii, Senegalu. Syria w raportach praktycznie się nie pojawia.