Reklama
Rozwiń
Reklama

Po 34 latach rozwiążą zagadkę zabójstwa premiera Szwecji?

Śledztwo w sprawie nierozwiązanej tajemnicy zabójstwa szwedzkiego premiera Olofa Palmego w 1986 roku zakończy się w ciągu kilku miesięcy - zapowiedział w środę prokurator odpowiedzialny za sprawę.

Aktualizacja: 19.02.2020 16:18 Publikacja: 19.02.2020 16:05

Po 34 latach rozwiążą zagadkę zabójstwa premiera Szwecji?

Foto: Oiving / CC BY-SA (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)

qm

Prokuratorzy „albo postawią zarzuty, albo zamkną dochodzenie” - powiedział Krister Petersson, który prowadzi śledztwo, dodając, że ogłosi decyzję do końca czerwca.

Palme zginął 28 lutego 1986 r., po tym jak wraz ze swoją żoną Lisbeth opuścił kino w Sztokholmie i szedł do domu, zwolniwszy wcześniej z obowiązków agentów ochrony. Niezidentyfikowany do dziś napastnik podszedł do pary i strzelił premierowi w plecy. Ranna została też żona. W 30. rocznicę zbrodni obecny premier Stefan Lofven nazwał nierozwiązaną sprawę morderstwa „otwartą raną”.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Przestępczość
Atak na pasażerów pociągu do Londynu. Wielu rannych, dwie osoby zatrzymane
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Przestępczość
Wielki napad na Luwr. Pięciu nowych zatrzymanych
Przestępczość
Zatrzymani w sprawie włamania do Luwru przyznali się do „częściowego udziału” w napadzie
Przestępczość
Kradzież stulecia w Luwrze. Policja ujęła dwóch podejrzanych
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Przestępczość
Luwr chroni klejnoty w Banku Francji. Nie wiadomo, kiedy wrócą do muzeum
Reklama
Reklama