Kobieta została w poniedziałek złapana przez funkcjonariuszy w mieście Aachen w Nadrenii Północnej-Westfalii, w pobliżu holenderskiej granicy, po tym, jak przyjechała z Holandii samochodem.
Funkcjonariusze na przejściu granicznym poprosili kobietę, aby otworzyła bagażnik, a następnie przeprowadzili przeszukanie w jej pojeździe. Znaleźli brązową papierową torbę z restauracji typu fast food, która podejrzanie nie pachniała jedzeniem, ale wciąż była pełna.
Zawartość torby nie okazała się posiłkiem - była tam mała paczka, owinięta taśmą samoprzylepną. Zawierała brązową substancję - szybki test policji wykazał, że jest to heroina.
Na komendzie paczuszka została zważona - policjanci zapisali w dokumentach 500 g heroiny, o czarnorynkowej wartości 25 tys. euro.
Kobieta została aresztowana. Stanie przed sądem za nielegalny import dużej ilości narkotyków.