Niepokojące wyniki kontroli kebabów w Polsce. Kary na ponad 60 tys. zł

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych skontrolowała kebaby. Wyniki nie zachęcają do konsumpcji.

Publikacja: 25.07.2023 13:26

Niepokojące wyniki kontroli kebabów w Polsce. Kary na ponad 60 tys. zł

Foto: Adobe Stock

Inspektorzy IJHARS przeprowadzili kontrole w 109 lokalach oferujących dania w formie kebabu. Celem było sprawdzenie jakości handlowej dań oferowanych przez te lokale w różnych formach (czy to w bułce, w picie albo w pudełkach) w zakresie zgodności z obowiązującymi przepisami i wymaganiami, których spełnienie lokale deklarowały w oznakowaniu wyrobu lub w dokumentach towarzyszących. Wyniki kontroli zdecydowanie nie mogą się podobać – nieprawidłowości znaleziono w 89 lokalach (81,7 proc. skontrolowanych).

Jedyną rzeczą, której inspektorzy IJHARS nie zakwestionowali, były cechy organoleptyczne kebabów. Na 9 partii dań skontrolowanych pod tym kątem żadna nie wzbudziła wątpliwości. Co oznacza, że pachniały i wyglądały dobrze. I na tym zalety kebabów, ulubionego dania typu fast food Polaków, się kończą.

Czytaj więcej

W restauracjach coraz drożej i coraz mniej klientów

Analiza laboratoryjna 98 partii dań pod kątem parametrów fizykochemicznych wykazała nieprawidłowości w 54,1 procent badanych kebabów. Wśród problemów znalazły się braki zadeklarowanego rodzaju mięsa, np. baraniny i obecność mięsa, którego miało nie być w daniu, na przykład kurczaka w kebabie, który miał być z wołowiny.

Kontrolę przeprowadzono także pod kątem prawidłowości oznakowania kebabów. Skontrolowano tu 139 partii dań, a nieprawidłowości stwierdzono w 104 partiach (74,8 proc. skontrolowanych). Lokale sprzedające kebab nie informowały klientów na przykład o użyciu innego rodzaju sera niż wskazany, albo sprzedawały kebab wołowo-drobiowy jako „kebab jagnięcina”. Nie informowały też klientów o rodzaju użytego mięsa, nie podawały w ogóle wykazu składników, w tym substancji alergennych albo umieszczały go w miejscu niedostępnym bezpośrednio dla konsumentów. Jeżeli wykazy składników były dostępne to często były nieprawidłowe i niepełne (pomijając np. substancje alergenne).

Inspektorzy IJHARS nałożyli, w efekcie kontroli, 48 kar na łączną kwotę 63,2 tys. złotych, w tym 39 (na 58,6 tys. zł) za wprowadzanie do obrotu zafałszowanych produktów. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych podkreśliła w komunikacie informującym o wynikach kontroli, że była to jej pierwsza kontrola w zakresie jakości kebabów, ale w związku z wynikami planowane są dalsze.

- Chcąc zapewnić ochronę praw i interesów konsumenta uzasadnione jest prowadzenie dalszych kontroli jakości handlowej w placówkach gastronomicznych, w czasie których szczególną uwagę należy zwracać na sposób przekazywania konsumentom informacji na temat środków spożywczych, jak również na prawidłowość realizacji zawartych w nich deklaracji – stwierdzono w komunikacie.

Inspektorzy IJHARS przeprowadzili kontrole w 109 lokalach oferujących dania w formie kebabu. Celem było sprawdzenie jakości handlowej dań oferowanych przez te lokale w różnych formach (czy to w bułce, w picie albo w pudełkach) w zakresie zgodności z obowiązującymi przepisami i wymaganiami, których spełnienie lokale deklarowały w oznakowaniu wyrobu lub w dokumentach towarzyszących. Wyniki kontroli zdecydowanie nie mogą się podobać – nieprawidłowości znaleziono w 89 lokalach (81,7 proc. skontrolowanych).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Zniknęły procenty. Fatalna pomyłka producenta popularnego polskiego piwa
Przemysł spożywczy
Kotlet hodowany z komórki powstanie w Polsce? NCBiR dał 9 mln na badania
Przemysł spożywczy
Restauracje znów na fali. Boom na foodtrucki i posiłki zamawiane online
Przemysł spożywczy
Kolejna ukraińska sieć próbuje sił w Polsce. Tym razem chodzi o kawiarnie
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Przemysł spożywczy
Znika polski browar z tradycjami. Sąd ogłosił upadłość